Co ma ból do religii?

Dziennik/a.

publikacja 19.10.2007 05:21

Na organizowanym dorocznie Festiwalu Wegetarian w miejscowości Phuket w Tajlandii oprócz serwowania przysmaków orientalnej kuchni ogromną atrakcją są pokazy, podczas których wyznawcy chińskiej świątyni Bang Neow w oryginalny sposób demonstrują swój szacunek do religii - podał Dziennik.

Jednym z jego przejawów jest przebijanie różnych części ciała ostrymi przedmiotami, m.in. nożami, mieczami i szpikulcami do grilla. W tym roku podczas spotkania mającego na celu oczyszczenie pielgrzymów z grzechów największą furorę zrobili jednak nie ci, którzy okaleczali się w „tradycyjny sposób”, ale grupa wiernych, która przebiła sobie policzki zabawkowymi modelami rosyjskiego karabinu maszynowego AK-47. Impreza od lat cieszy się liczną publiką i otrzymała już nieformalne miano „festiwalu bólu”. Turyści z całego świata zjeżdżają się bowiem do Phuket na dziewięć festiwalowych dni głównie po to, aby obserwować, jak znoszą bolesną drogę do duchowego oczyszczenia wyznawcy wielu wschodnich religii i lokalnych kultów.