Zamknięte będą supermarkety i znaczna część sklepów osiedlowych. Podobnie będzie także w niedzielę 11 listopada w Święto Niepodległości. Dlaczego? Bo w najbliższy piątek 26 października wchodzi w życie przepis wprowadzający zakaz pracy w 12 dni świątecznych. W te dni mają być nieczynne zarówno duże sklepy handlowe, jak i małe osiedlowe. Nieczynne powinny być także punkty handlowe na stacjach benzynowych. Tymczasem, zgodnie z decyzją Głównego Inspektora Pracy, stacje benzynowe będą otwarte. – Nie można zamykać stacji benzynowych, bo są to placówki użyteczności publicznej – mówi Danuta Rutkowska-Samitowska, rzecznik GIP. – Wszystkich Świętych jest świętem specyficznym, łączy się z koniecznością wyjazdów i pokonywania dużych odległości i uważamy, że nie można tego utrudniać. Ustawa zakazująca handlu w święta dotyczyć będzie głównie sklepów o dużej powierzchni i dużej liczbie pracowników. Małe sklepy, które zatrudniają jednego, dwóch pracowników, zakaz mogą ominąć. Za ladą może stanąć właściciel, którego zakaz nie dotyczy. Główny Inspektor Pracy zapowiada, że we wszystkich inspektoratach w kraju uruchomione będą dyżurne telefony, gdzie będzie można przekazywać sygnały o naruszeniu zakazu pracy.