Katolicy muszą się bardziej angażować w politykę

KAI

publikacja 19.11.2007 06:20

Kardynał Walter Kasper zaapelował do katolików niemieckich, aby czynniej uczestniczyli w życiu politycznym. "Potrzebni nam są młodzi ludzie, mający odwagę konkretnego wypowiadania się w najistotniejszych sprawach" - powiedział.

Kardynał Walter Kasper zaapelował do katolików niemieckich, aby czynniej uczestniczyli w życiu politycznym. "Potrzebni nam są młodzi ludzie, mający odwagę konkretnego wypowiadania się w najistotniejszych sprawach" - powiedział 17 listopada w Pasawie pochodzący z Niemiec przewodniczący Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan. Przypomniał, że dawniej wielu polityków wywodziło się z organizacji katolickich. Należy się więc zastanowić, dlaczego ta tradycja zanika. Tymczasem w ostatnich latach, np. podczas Katholikentagów - tradycyjnych zjazdów katolików niemieckich - o wiele więcej miejsca poświęcano stosunkom między Kościołami chrześcijańskimi niż debacie politycznej, skrytykował kard. Kasper. Podkreślił, że choć Kościół powinien intensywnie zajmować się swoimi sprawami wewnętrznymi, to jednak najważniejszym zadaniem chrześcijan jest udział w kształtowaniu świata i społeczeństwa. Oznacza to, że muszą czynić wszystko, co w ich mocy, aby budować państwo dobre i przyjazne dla wszystkich jego obywateli. Podczas spotkania w Pasawie minister oświaty Niemiec Anette Schavan stwierdziła, że "nie można sobie wyobrazić duszy Europy bez bodźców chrześcijańskich". Dlatego chrześcijanie muszą występować w obronie takich wartości, jak godność każdego człowieka i wolność wyznania. Przy tym siłą polityków chrześcijańskich powinno być odważne patrzenie w przyszłość. Zdaniem członkini rządu niemieckiego, kształt międzynarodowych debat będzie w przyszłości zależał od tego, jaki będzie stosunek poszczególnych osób do ich religii i w jaki sposób będą te przekonania wyrażały.