RPO nie zaskarży do TK części ustawy antyaborcyjnej

KAI/J

publikacja 23.01.2008 20:49

Rzecznik Praw Obywatelskich nie złoży, przynajmniej na razie, wniosku do Trybunału Konstytucyjnego zaskarżającego część tzw. ustawy antyaborcyjnej. Dr Janusz Kochanowski oznajmił o tej decyzji po konsultacji z ekspertami.

W rozmowie z KAI zastrzegł jednak, że postara się, by obecny stan prawny został poprawiony przy pomocy innych środków. Wątpliwości Rzecznika budzi zapis dopuszczający aborcję w wypadku zagrożenia zdrowia kobiety, konkretnie zaś fakt, że brak jest bliższego określenia o jakiego rodzaju zagrożenie tutaj chodzi oraz do kiedy możliwe jest, w takich przypadkach, przerwanie ciąży Również warunki i tryb postępowania w takich przypadkach powinien być ściśle określony. RPO podkreślił w rozmowie z KAI, że w dalszym ciągu będzie się starał doprowadzić do polepszenia stanu prawnego, ale - dopóki się da - przy pomocy innych, "miękkich" środków. "Wniosek jest gotowy, nie nasuwa zastrzeżeń prawnych, ale jest ostatecznością, po którą nie będę sięgał, dopóki nie będę zmuszony" - zadeklarował Kochanowski. Rzecznik przyznał, że implikacje polityczne złożenia wniosku zaskarżającego część ustawy antyaborcyjnej "są trudne do przewidzenia". Dlatego myśli o polepszeniu ustawy inną drogą, przy pomocy "miękkich" środków. Jednym z nich może być np. opracowanie swoistego algorytmu dla lekarzy, który wynikałby z Kodeksu Etyki Lekarskiej i unormowań niższego rzędu, a mówiłby o dobru chorej kobiety, która jest w ciąży i dobru nienarodzonego dziecka. Janusz Kochanowski dodał, że tryb postępowania lekarza w takich okolicznościach powinien być sformułowany, a być może niektóre zapisy powinny znaleźć się w planowanej ustawie o prawach pacjenta. Rzecznik zamierza spotkać się w tej sprawie z ministrami zdrowia oraz sprawiedliwości. "Nie ukrywam, że projekt wciąż niepodpisanego wniosku spełnia rolę nacisku" - przyznał dr Kochanowski. Rzecznik wyraził zadowolenie z dzisiejszych konsultacji. Przyznał, że część jego gości opowiedziała się za zliberalizowaniem obowiązującej ustawy antyaborcyjnej, inni zaś byli zdecydowanie przeciw. "Płaszczyzną dyskusji było nie to, co byśmy chcieli, tylko co wynika z obowiązującego stanu prawnego, który - przy założeniu obecnie funkcjonującego kompromisu - należałoby «uszczelnić» czy doprecyzować" - zauważył Janusz Kochanowski. W spotkaniu u RPO uczestniczyli Krystyna Kacpura z Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, mec. Monika Gąsiorowska (adwokat Alicji Tysiąc), dr Leszek Bosek z UW, pos. Elżbieta Radziszewska, dr Maria Boratyńska, dr Aleksander Kubrynowicz z UW, prof. Jacek Hołówka z UW, prof. Piotr Winczorek z UW, prof. Jarosław Majewski z UKSW i prof. Eleonora Zielińska z UW.