Papieski wysłannik nad ciałami na molo

RV/PAP

publikacja 06.10.2013 18:00

Wstrząśnięty tragedią na Lampedusie Papież Franciszek wysłał na wyspę swego jałmużnika abp. Konrada Krajewskiego.

Papieski wysłannik nad ciałami na molo ETTORE FERRARI /PAP/EPA Molo, na które wydobywane są ciała ofiar katastrofy

Ma on nie tylko wyrazić solidarność Papieża z ofiarami i przekazać wdzięczność ratownikom, ale także zapoznać się z realnym rozmiarem potrzeb, jakie spowodowała ta tragedia. Na portowym molo papieski jałmużnik modlił się nad ciałami kolejnych ofiar wydobytych dziś rano z morza i wraz z siłami porządkowymi brał udział w ich identyfikacji.

Oficjalny, lecz wciąż tymczasowy bilans ofiar wzrósł do 181. Istnieją obawy, że mogło zginąć około 300 osób.  Na wyspie zabrakło trumien dla ofiar tragedii.

W czwartek, gdy doszło do katastrofy, uratowano 155 osób, pochodzących głównie z Erytrei i Somalii.

TAGI: