publikacja 08.03.2008 19:21
Uściski dłoni prezydentów Kolumbii, Ekwadoru, Nikaragui i Wenezueli symbolicznie przypieczętowały porozumienie między tymi krajami zawarte w Santo Domingo podczas szczytu tak zwanej Grupy z Rio.
Tym samym – przynajmniej na razie – położono kres trwającemu od tygodnia konfliktowi po ataku kolumbijskiej armii na obóz rebeliantów Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii położony na terenie Ekawdoru. Jeszcze przed zawarciem porozumienia apel o rezygnację z przemocy wystosowali do polityków przewodniczący 22 konferencji biskupich Ameryki Łacińskiej obradujący w Bogocie.