5 milionów singli

Dziennik/a.

publikacja 01.04.2008 19:11

Kościół alarmuje, że rośnie pokolenie egoistów, dla których szczęście to pogoń za karierą. Psycholodzy kontrują: single mają inny niż tradycyjny pomysł na życie - pisze Dziennik.

W Polsce jest już 5 milionów singli - ludzi, którzy żyją w pojedynkę - wynika z opublikowanych wczoraj badań CBOS. To znacznie więcej niż kilkanaście lat temu. Single to ludzie młodzi, aktywni. Robią kariery i dobrze zarabiają. Na początku lat 90. po ślubie był już co drugi mężczyzna i aż trzy na cztery kobiety w wieku 25 lat. Dziś w takiej sytuacji jest zaledwie 27 proc. mężczyzn i 48 proc. kobiet w tym wieku. Zmieniły się też powody odwlekania decyzji o ślubie. Wtedy ludzie nie zakładali rodziny, bo nie mieli mieszkania ani dobrej, stabilnej pracy. Dziś to wszystko mają. Unikają ślubu, bo nie chcą rezygnować z wolności, jaką daje im życie bez żony czy męża, bez zobowiązań. - Rośnie pokolenie egoistów, którzy żyją złudnym przekonaniem, że dobrobyt czy kariera wystarczą do szczęścia - komentuje o. Mirosław Pilśniak, duszpasterz rodzin. Jest jednak pewien, że taki wybór kierowany wygodnictwem szczęścia nie daje. Według dominikanina ta tendencja się nie odwróci. - Ludzi rezygnujących z małżeństwa na rzecz swobody będzie coraz więcej - uważa.