Wietnam: Seminaryjne otwarcie komunistów

Radio Watykańskie/a.

publikacja 01.04.2008 19:47

Władze Wietnamu zezwoliły na przyjęcie w 2008 roku do seminarium diecezji Nha Trang nowych kandydatów do kapłaństwa - czytamy w numerze „L'Osservatore Romano" datowanym na 31 marca - 1 kwietnia.

Dotychczas takie zezwolenia wietnamscy komuniści wydawali jedynie co dwa lata. Tym razem do 44 kleryków przyjętych w Nha Trang we wrześniu 2007 r. również w obecnym roku dołączy się kolejna grupa. Zgłosiło się już ok. 50 kandydatów, którzy pochodzą z terenu trzech diecezji: Nha Trang, Ban Me Thuot i Quy Nhon. Jednak władze tylko 30 z nich udzielą zezwolenia na wstąpienie do seminarium – poinformował jego rektor w wypowiedzi dla watykańskiego dziennika. Ks. Pierre Pham Ngoc Phi podkreślił, że diecezje, których klerycy przygotowują się tam do kapłaństwa, potrzebują co roku dopływu nowych księży. Seminarium winno więc co roku przyjmować nowych kandydatów. Niestety dotąd było to niemożliwe. Seminarium w Nha Trang liczy obecnie ok. 200 kleryków. 80 z nich to pochodzący z dziewięciu wietnamskich diecezji mężczyźni w starszym wieku, którym władze nie pozwoliły wcześniej wstąpić do seminarium. Czekając na dopuszczenie, odbyli oni część formacji w innych instytucjach kościelnych, a obecnie uczęszczają na dwuletni kurs teologii. Utworzone w 1975 r. seminarium w Nha Trang zostało w 1979 r. zamknięte i dopiero po dłuższym czasie mogło wznowić działalność. Obecnie ma 28 wykładowców. Jego rektor stara się o afiliowanie go do Papieskiego Uniwersytetu „Urbanianum”, co pomogłoby podnieść poziom nauczania. Na 26 wietnamskich diecezji jest tylko sześć wyższych seminariów. Władze zezwoliły ostatnio niektórym księżom wyjechać na studia do Francji, Włoch, USA, Australii czy na Filipiny. Komuniści ograniczają jednak liczbę kleryków. Do większości seminariów kandydatów wolno przyjmować tylko co dwa lata. Zresztą również trudne warunki lokalowe nie pozwalałyby na przyjęcie wszystkich zgłaszających się. Komuniści zmniejszyli ograniczenia względem dwóch seminariów – w Hanoi i w Mieście Ho Chi Minh, czyli dawnym Sajgonie. Obecnie złagodzenia objęły trzecie z nich – w Nha Trang. Jego rektor łączy to z większym otwarciem Wietnamu po jego przystąpieniu w 2006 r. do Światowej Organizacji Handlu. Ks. Phi obawia się jednak zmniejszenia w przyszłości liczby powołań w związku z rosnącymi wpływami konsumpcjonizmu na młodzież.