W wielu miejscach dochodzi do rozruchów w związku z drożyzną i brakami w zaopatrzeniu. Tak dzieje się na przykład w Haiti, gdzie po gwałtownych zamieszkach ulicznych rząd zwrócił się do wspólnoty międzynarodowej o pomoc żywnościową. Amerykańska organizacja humanitarna Catholic Relief Services rozpoczęła tam 11 kwietnia rozprowadzanie żywności wśród najbardziej potrzebujących. Nie uchroniło to rządu przed dymisją w związku z rozruchami głodowymi. Z kolei we Włoszech rusza akcja wspierania projektów mających na celu większe uniezależnienie żywnościowe kilkunastu krajów głównie z południa globu. 3 i 4 maja w centrach włoskich miast działacze chrześcijańskiej federacji wolontariatu FOCSIV będą rozprowadzali specjalny szlachetny gatunek ryżu thai. Dochód ze sprzedaży będzie przeznaczony na sfinansowanie 27 projektów rozwoju rolnictwa. Dramatyczne skutki wzrostu cen produktów żywnościowych stanęły w centrum odbywającego się New Delhi światowego forum przemysłu rolno-spożywczego. Występując podczas obrad, dyrektor generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa FAO Jacques Diouf zaapelował o pilną interwencję ze strony wspólnoty międzynarodowej. Jego zdaniem potrzeba też działań długoterminowych na rzecz zabezpieczenia zasobów wodnych oraz doinwestowania wiejskiej infrastruktury. Problem jednak w tym, że większość krajów dotkniętych drożyzną to nie tylko „strukturalni importerzy” żywności, ale zarazem najwięksi dłużnicy świata zachodniego. Misyjna agencja MISNA przypomniała w związku z tym ideę z przełomu tysiąclecia o redukcji bądź anulowaniu międzynarodowego zadłużenia krajów rozwijających się. 12 kwietnia w stolicy Liberii Monrovii ruszył „planetarny maraton postu”. Inicjatywa, do której przyłączyło się już wiele osób w różnych częściach świata, ma być wołaniem o oddłużenie Trzeciego Świata, szczególnie 37 wspomnianych krajów objętych kryzysem związanym z globalnym wzrostem cen. MISNA propaguje też pomysł zamrożenia spłaty odsetek przez państwa wymienione w raporcie ONZ.