Metropolita katowicki, przypominając poszczególne wydarzenia historyczne związane ze świętem 3 Maja, podkreślił, że „naród polski w przeciągu wieków wielokrotnie doświadczał opieki Matki Najświętszej”. Zwrócił również uwagę, iż święto narodowe to nie tylko myślenie o przeszłości, ale też troska o przyszłość ojczyzny. „Dość powszechnie odczytujemy historię w sposób wybiórczy, patrzymy na nią przez swego rodzaju filtry. Jednym z takich filtrów jest założenie, że przekonania religijne nie maja większego wpływu na losy narodu i bieg historii. Jak widać, zmieniają historię” – powiedział arcybiskup, odnosząc się do pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. W homilii metropolity katowickiego znalazło się odniesienie do lokalnego wymiaru patriotyzmu. Arcybiskup przypomniał, że data 3 maja wiąże się również z wybuchem Trzeciego Powstania Śląskiego w 1921 r. i z postacią Wojciecha Korfantego. „Na całym świecie odradza się miłość do małych ojczyzn. Temu trzeba błogosławić. Widać to także w całym naszym województwie, na które składa się kultura poszczególnych regionów” – mówił abp Zimoń. „W tej perspektywie wieków w szczególny sposób chcemy podkreślić, że trzeba z nową mocą głosić prawdę o małżeństwie i rodzinie, która jest dziś zagrożona na wiele sposobów” – podkreślił arcybiskup, zapowiadając Metropolitalne Święto Rodziny, które rozpocznie się 17 maja. „Życzę, byśmy wszyscy w dniu narodowego święta potrafili popatrzeć w przyszłość z nadzieją, przypatrując się nie tylko naszym prawom, ale i obowiązkom” – zakończył metropolita katowicki. We Mszy św. w katowickiej katedrze uczestniczyły władze wojewódzkie i miejskie, a także przedstawiciele służb mundurowych oraz organizacji. Oprawę muzyczną uroczystości przygotował Zespół Pieśni i Tańca Śląsk. Tegorocznym uroczystościom obchodów święta 3 Maja w Katowicach towarzyszyło wspomnienie 87. rocznicy wybuchu III Powstania Śląskiego. Po Mszy św. miał miejsce przemarsz pod Pomnik Powstańców Śląskich. Tam przebiegała dalsza część uroczystości.