Papież o tożsamości katolickiej ludzi mediów

KAI/a.

publikacja 23.05.2008 19:39

Tożsamość katolicka polega przede wszystkim na decyzji zawierzenia się Bogu - przypomniał Benedykt XVI w przemówieniu do uczestników sympozjum zorganizowanego przez Papieską Radę Środków Społecznego Przekazu na temat tożsamości i misji wydziałów medialnych uczelni katolickich.

Tożsamość katolicka polega przede wszystkim na decyzji zawierzenia się – umysłu i woli, rozumu i serca – Bogu. Przypomniał o tym Benedykt XVI w przemówieniu do uczestników zorganizowanego przez Papieską Radę Środków Społecznego Przekazu na temat tożsamości i misji wydziałów medialnych uczelni katolickich. W obradach, które odbywają się na Papieskim Uniwersytecie Urbanianum, biorą udział przedstawiciele 40 takich wydziałów z całego świata. Ojciec Święty zaznaczył, że „komunikowanie się nie jest zwykłym produktem czystego przypadku bądź naszych ludzkich zdolności; w świetle orędzia biblijnego odzwierciedla ono raczej nasz udział w twórczej, komunikatywnej i jednoczącej Miłości trynitarnej, którą jest Ojciec, Syn i Duch Święty”. „Bóg stworzył nas, byśmy byli zjednoczeni z Nim oraz dał nam dar i zadanie komunikowania, gdyż chce, byśmy osiągnęli tę jedność nie sami, lecz przez naszą wiedzę, naszą miłość i służbę Jemu oraz naszym braciom i siostrom w relacji komunikatywnej i nacechowanej miłością” – dodał papież. Zwrócił następnie uwagę, że „w centrum każdej poważnej refleksji na temat natury i celu komunikacji ludzkiej, musi znajdować się więź z zagadnieniem prawdy”. Nadawca może próbować informować, edukować, bawić, przekonywać, pocieszać, ale ostateczna wartość każdej komunikacji leży w prawdomówności” – tłumaczył Benedykt XVI. Papież zauważył. że sztuka komunikowania się jest ze swej natury powiązana z wartością etyczną, z cnotami, które leżą u podstaw moralności. "W świetle tej definicji zachęcam was jako wychowawców, byście podsycali i wynagradzali to zamiłowanie do prawdy i dobra, które są zawsze silne w młodych ludziach” - dodał Benedykt XVI. „Pomóżcie im – dodał papież – oddać się całkowicie poszukiwaniu prawdy. Uczcie ich przy tym jednocześnie, że ich zamiłowanie do prawdy, któremu dobrze może przysłużyć się pewien metodologiczny sceptycyzm, szczególnie w kwestiach dotyczących interesu publicznego, nie może zostać wypaczone, by stać się relatywistycznym cynizmem, w którym wszystkie wymogi prawdy i piękna są rutynowo odrzucane bądź ignorowane”.