Jak podkreśla Walczak, „jest to decyzja Rady Nadzorczej Instytutu na prośbę i z woli Księdza Prałata”. Proces zamykania potrwa ok. 3 miesięcy. W tym czasie zostaną uporządkowane wszystkie sprawy administracyjne, a także, jak podkreślił Walczak, wszelkie zobowiązania Instytutu. Odnosząc się do sugestii, które pojawiły się w dzisiejszych mediach, że na decyzję ks. Jankowskiego miał wpływ metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, Walczak podkreślił, że „na pewno Ksiądz Prałat liczy się z opinią Księdza Arcybiskupa i miała ona z pewnością jakiś wpływ, ale jest to suwerenna decyzja ks. Jankowskiego”. Walczak zaznaczył również, że zamknięcie Instytutu nie oznacza końca działalności Księdza Prałata. – Będzie jeszcze wiele inicjatyw, ale będą już one prowadzone przez ks. Jankowskiego osobiście i na jego odpowiedzialność – powiedział. Ryszard Walczak, do niedawna prezes Stowarzyszenia Ogólnopolski Komitet Budowy Pomnika Romana Dmowskiego, zastąpił 2 maja br. na stanowisku prezesa Instytutu ks. Jankowskiego Mariusza Olchowika. Dotychczasowy prezes oddał się do dyspozycji rady nadzorczej, po tym jak TVN ujawniła, że używał gróźb karalnych w stosunku do swoich byłych wspólników. Kierowany przez Olchowika Instytut zasłynął głównie z wykorzystywania wizerunku ks. Jankowskiego do przedsięwzięć biznesowych, m.in. w 2006 r. wprowadził na rynek wodę mineralną „Jankowski”, zamierzał też uruchomić sieć patriotycznych księgarnio-kawiarni, pierwszą z nich planował otworzyć na warszawskiej Saskiej Kępie. W grudniu 2007 r. Olchowik wycofał się z projektu „wódki prałackiej” z podobizną ks. Jankowskiego na etykiecie. Już wtedy oddał się do dyspozycji rady nadzorczej Instytutu, której przewodniczącym jest prof. Tadeusz Adamek. Instytut ks. Henryka Jankowskiego oficjalnie rozpoczął swoją działalność 1 marca 2007. Instytut ten jest fundacją, finansowaną przez prywatnych sponsorów i opierającą się na pracy wolontariuszy. W swoich założeniach ma on prowadzić działalność badawczo-edukacyjną, organizować konferencje naukowe, wykłady i wydawać książki.