Dla hierarchów otwiera to nowe drogi promowania katolickich wartości. O Agacie jako kandydatce na ołtarze pisała wczorajsza Polska. Komentatorzy przyznają, że dyskusja o słynnej siatkarce jako potencjalnej błogosławionej jest znakiem otwierania się Kościoła. Wielu porównuje ją z Joanną Berettą Mollą - młodą matką, która zmarła przy porodzie i mimo świadomości ryzyka nie usunęła ciąży. W Tarnowie, rodzinnym mieście Agaty Mróz, żywo dyskutuje się o wyniesieniu jej na ołtarze. Stanisław Klimek, prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich diecezji tarnowskiej, mówi wprost, że Agata dała przykład, że można oddać życie za dziecko. - Agata pozostawiła cząstkę siebie w córeczce. Dla mnie już jest świętą. Czy tak uzna też Kościół? Daj Boże - życzy. Na temat świętości Agaty Mróz nie chciał się wypowiadać proboszcz jej rodzinnej parafii księży filipinów w Tarnowie, ks. Maciej Mitera. - Chcę zachować opinię na ten temat dla siebie - powiedział nam. Również rodzina zmarłej siatkarki nie podejmuje sprawy. Ks. dr Jerzy Zoń, rzecznik bpa tarnowskiego Wiktora Skworca, w komunikacie podkreśla, że Kościół ogłasza ludzi świętymi, ale dokonuje się to zawsze po zbadaniu sprawy, po dokładnym przeanalizowaniu faktów, bez emocji. - W każdym przypadku potrzebny jest przede wszystkim czas, dystans, procedury wypracowane przez wspólnotę Kościoła. Uczy nas tego najbardziej wciąż trwający proces Jana Pawła II. Potrzeba też pokory i modlitwy. Życzymy wołającym o świętość Agaty Mróz, by była dla nich już od dziś wzorem oddania życia dla innych- zaznacza ks. Zoń. Kult lokalny i powszechny: status na ołtarzach Błogosławiony Status ten uzyskuje osoba, której pomyślnie zakończył się proces beatyfikacyjny. Można się do niej modlić i ją czcić, ale prawo kanoniczne pozwala tylko na lokalny kult takiej osoby (np. w danej diecezji). Często status błogosławionego jest etapem przejściowym przed uznaniem go za świętego. Są jednak i tacy błogosławieni, którym nie urządza się procesów kanonizacyjnych. Święty Świętymi stają się osoby po procesie kanonizacyjnym (ten zaś może nastąpić tylko po zakończeniu procesu beatyfikacyjnego). W ich przypadku mamy do czynienia z kultem powszechnym, to znaczy w całym Kościele katolickim. Trzeba dowodów na religijność Bp Tadeusz Pieronek, przewodniczący trybunału rogatoryjnego w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II: Postać Agaty jest stawiana za wzór. Z jej wypowiedzi wynika, że była kobietą religijną. Trzeba jednak to udowodnić. Nie tylko czyn musi być heroiczny, ale jego motywy muszą mieć związek z religią. Dlatego sama odmowa usunięcia dziecka nie wystarczy - trzeba udowodnić, że Agatą kierowały religijne pobudki. Kościół szuka nowych świętych Henryk Woźniakowski, prezes wydawnictwa Znak: Wyniesienie siatkarki na ołtarze byłoby pójściem za przykładem Jana Pawła II, który zapoczątkował nurt beatyfikacji większej liczby świeckich. Kościół poszukuje świętych nowego typu. Nowoczesna kobieta, która poświęca się dla wartości, jest świetnie dopasowana do wrażliwości współczesnego człowieka. Heroiczność cnót to podstawa ks. Adam Boniecki, redaktor naczelny Tygodnika Powszechnego: Polska jako pierwsza spytała mnie, czy beatyfikacja Agaty Mróz wchodzi w grę. Moim zdaniem tak. Dobry punkt wyjścia już jest. Zachowała się heroicznie, a jednym z podstawowych wymogów stawianych świętym jest heroiczność cnót. Taka postawa heroicznej miłości świadczy na pewno o ogromnej klasie człowieka i być może jest przesłanką do zastanowienia się nad wyniesieniem na ołtarze.