Abp Gołębiewski: Spóźnione akordy lewicy

KAI/a.

publikacja 18.06.2008 19:42

Jako anachroniczne i nie przystające do współczesnych realiów określił abp Marian Gołębiewski postulaty SLD o wyrugowaniu symboliki religijnej z życia publicznego i wypowiedzeniu Konkordatu.

"Lewica wydaje spóźnione akordy" – powiedział KAI metropolita wrocławski tuż przed rozpoczęciem drugiego dnia zebrania plenarnego KEP w Katowicach. O tym, że po dojściu do władzy SLD rozpocznie starania o wypowiedzenie Konkordatu mówił Grzegorz Napieralski, tuż po swoim niedawnym wyborze na szefa tej partii. Z materiałów programowych Sojuszu wynika, że partia chciałaby wyrugować symbole religijne m.in. z Sejmu i Senatu oraz zabronić prezydentowi RP udziału w Mszy św. podczas oficjalnych uroczystości państwowych. „Życie idzie w innym kierunku, nastąpiła normalizacja w stosunkach Kościół-państwo, funkcjonuje Konkordat. Odwracanie tego wszystkiego wydaje mi się pomysłem zupełnie poronionym” – ocenia metropolita wrocławski. Zdaniem abp. Gołębiewskiego, w ten sposób lewica chce „przypomnieć, że istnieje” dlatego wydaje „spóźnione akordy”. Zapytany, czy we współczesnej Polsce SLD może zyskać nieco elektoratu operując hasłami antykościelnymi abp Gołębiowski odparł: „Być może człowiek wątpiący czy chwiejny przypomni sobie ideologię z czasów stalinowskich czy PRL-owskich i być może się ‘nawróci’, ale nie sądzę, żeby to odegrało większą rolę”. Nawiązując do jednego z głównych wątków trwającego zebrania plenarnego tzn. kwestii bioetycznych, zwłaszcza w kontekście zapłodnienia in vitro, abp Gołębiewski powiedział, że jest to problem bardzo trudny i specjalistyczny. Podkreślił, że w debacie publicznej nt. in vitro operuje się pewnymi skrótowymi pojęciami, np. że to jest metoda leczenia bezpłodności. „Otóż to nie jest leczenie bezpłodności, mówienie o tym w takich kategoriach jest nieporozumieniem – zaznacza metropolita wrocławski. - Trzeba przywrócić pojęciom właściwe znaczenie” – dodał. Zdaniem abp. Gołębiewskiego, bardzo skomplikowanie materii bioetycznej wymaga stałej konsultacji ze znawcami tematu. „Jeżeli chce się mówić fachowo i przekonująco, to trzeba skorzystać z pomocy specjalistów. W przeciwnym razie możemy się ‘ślizgać’, używać komunałów i ogólników” – ocenił hierarcha. Zwieńczeniem 344. Zebrania Plenarnego KEP będzie Msza św. w katowickiej katedrze Chrystusa Króla. Homilię wygłosi przewodniczący Episkopatu Polski abp Józef Michalik. Celebra, która rozpocznie się o godz. 12.00 będzie zwieńczeniem Roku św. Jacka Odrowąża. Dla uczczenia tej okoliczności, biskupi odbyli 340. zebranie plenarne w czerwcu ubiegłego roku w miejscu urodzenia pierwszego polskiego dominikanina – w Kamieniu Śląskim, na terenie diecezji opolskiej.