Abp Michalik: Kościół nie boi się tematów drażliwych

KAI/a.

publikacja 18.06.2008 19:49

"Kościół nie boi się tematów drażliwych, ale koncentruje się głównie na tematach duszpasterskich" - powiedział abp Michalik podczas konferencji prasowej kończącej 344. zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski w Katowicach.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zaprzeczył jednocześnie opiniom w prasie, że Kościołowi brakuje charyzmatycznego przywódcy. - Jest nim Episkopat - stwierdził. Abp Michalik przypomniał o rozpoczynającym się 28 czerwca Roku św. Pawła. Wyjaśnił, że jest jego obchody związane są z posługą św. Pawła, który jako Apostoł Narodów służył Kościołowi w początkach chrześcijaństwa. Zapowiedział, że Kościół w Polsce będzie promował liczne inicjatywy formacyjne w oparciu o Listy św. Pawła. Listy te pomogą nam sięgnąć do źródeł i - dzięki temu apostołowi - odświeżyć nasze spojrzenie na słowo natchnione - powiedział. Dodał, że Episkopat liczy na włączenie się mediów, nie tylko katolickich, w informowanie o najważniejszych inicjatywach związanych z Rokiem św. Pawła. "Święty Paweł stoi u fundamentów kultury europejskiej, nie tylko dlatego, że dyskutował na starożytnym areopagu greckim, ale i dlatego, że umocnił ten nowoczesny, europejski areopag swoim uniwersalistycznym i integralnym spojrzeniem na człowieka i na rzeczywistość, w której żyjemy" - stwierdził abp Michalik. W opinii przewodniczącego KEP, "chyba nie ma tematów z życia społecznego, od sportu do życia rodzinnego i małżeństwa, dla których w listach św. Pawła nie można by było szukać inspiracji czy dobrych wytycznych, także na nasze czasy". Abp Michalik poinformował, że podczas zebrania plenarnego w Katowicach biskupi rozmawiali także o problemie etyki w mediach, z których roli społecznej biskupi zdają sobie sprawę. Zdaniem hierarchów, funkcjonowanie mediów, zwłaszcza publicznych, jest obecnie poddawane bardzo gorącej dyskusji, a ich sytuacja jest zagrożona. - Społeczeństwo, naród, Polska powinna zwrócić uwagę na potrzebę niezależności mediów - powiedział arcybiskup. "Dobrze, że są media komercyjne, że istnieje konkurencja na rynku mediów. Cieszymy się z mediów prywatnych, zwłaszcza, gdy promują dobro" - podkreślił abp Michalik. Zdaniem abp. Michalika, zarówno na mediach publicznych, jak i prywatnych spoczywa odpowiedzialność częstszego informowania o "deficytowych sektorach życia publicznego", do których zaliczył edukację, kulturę, promocję inicjatyw charytatywnych i wolontariatu. - To są ważne sprawy, które dzięki mediom mogą zaistnieć, gdyż włącza się w nie całe społeczeństwo - stwierdził. Przewodniczący KEP zaprzeczył pojawiającym się w prasie głosom, że Kościół w Polsce nie ma charyzmatycznego przywódcy. - Spotkanie w Katowicach pokazuje, że Kościół polski ma charyzmatycznego przywódcę, którym jest Episkopat - powiedział abp Michalik. "To jest zdrowa sytuacja. Źle jest, jeśliby w lesie jakaś gałąź wystrzeliła. Byłby to dowód choroby" - stwierdził hierarcha. Jak dodał, "pewne problemy są podejmowane we wspólnocie". - Kościół nie boi się tematów drażliwych, ale koncentruje się głównie na tematach duszpasterskich - wyjaśnił abp Michalik. "Kościół wraca swoich podstaw, do życiodajnych korzeni, chociażby do młodzieży" - stwierdził abp Michalik. Przypomniał, że młodzi z Polski, mimo problemów finansowych, w liczbie ponad 2 tys. osób wybierają się na Światowe Dni Młodzieży, które odbędą się w Sydney od 15 do 20 lipca. - To właśnie młodzież jest wielką nadzieją Kościoła - dodał abp Michalik.