Patriarchat Konstantynopola: Nie jest możliwa „podwójna jedność"

KAI/J

publikacja 08.07.2008 19:08

Patriarcha ekumeniczny Bartłomiej I zdementował spekulacje, jakoby była możliwa „podwójna jedność" katolików obrządku bizantyjskiego z Rzymem i Konstantynopolem.

W krótkim komunikacie sekretarz generalny Świętego Synodu Patriarchatu Konstantynopola, Elpidophoros Lambriniadis oświadczył, że Bartłomiej I nigdy nie wypowiedział się w tym duchu. Patriarchat ekumeniczny jest zdania, że warunkiem sakramentalnej jedności, a więc również wspólnego sprawowania Eucharystii, jest „pełna jedność w wierze”. Komunikat ogłoszono po angielsku i rosyjsku, ponieważ sprawa dotyczy sytuacji Kościołów na Ukrainie i jest związana z Patriarchatem Moskiewskim. Stanowisko sekretarza generalnego Świętego Synodu zostało ogłoszone po publikacji ukazującego się w Monachium biuletynu stowarzyszenia „Cyryla i Metodego”, który poinformował, że Bartłomiej I zaproponował Kościołowi greckokatolickiemu, aby przy zachowaniu pełnej jedności z papieżem powrócił na łono prawosławia. „Kościół matka Konstantynopola trzyma otwarte drzwi dla wszystkich swoich byłych synów i córek” – powiedział patriarcha Konstantynopola w rozmowie z czasopismem. Model podwójnej jedności zaproponował kard. Lubomyr Huzar, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. Mógłby on przezwyciężyć podział między Kościołem rzymskokatolickim a prawosławnym. Patriarcha Konstantynopola w rozmowie z przedstawicielem stowarzyszenia „Cyryla i Metodego” zaznaczył także, że powody podziałów w minionych wiekach nie mają dziś znaczenia, a jeśli grekokatolicy w dalszym ciągu chcą pozostawać we wspólnocie z Rzymem, należy dokładnie określić, jak ona ma wyglądać”. „Pełnej kościelnej wspólnoty nie daje się osiągnąć przez jej ogłoszenie przez zwierzchników religijnych czy załatwić przez teologów“ – powiedział patriarcha i dodał: „Nasze życie i wiara, u podstaw człowieczeństwa, muszą ponownie wspólnie wzrastać. Tutaj pozostaje wiele do zrobienia. Wśród ważnych tematów są: partnerstwo między prawosławnymi, z ewangelikami i katolikami, wspólne projekty, lepsze poznanie i zrozumienie oraz dużo, dużo modlitwy”. Zdaniem ekumenicznego patriarchy Konstantynopola Kościoły nie powinny zadowalać się jedynie etyczno-moralnym stwierdzeniem i dążeniem do „jedności w różnorodności“, lecz muszą być gotowe zmierzyć się poważnie z różnicą zdań na swój temat, w toku gruntownej analizy, w świetle nauczania, życia liturgicznego oraz Pisma świętego. „Poczyniono już ważne kroki na drodze do jedności“ – zaznaczył Bartłomiej I i dodał: „Wzajemne ekskomuniki z 1054 r. zostały zniesione, widzimy postępy w dialogu teologicznym prawosławia z anglikanami, luteranami i reformowanymi. Podjęto po kilkuletniej przerwie rozmowy z Kościołem rzymskokatolickim”.