„Wszyscy jesteśmy przejęci rozwojem wydarzeń – powiedział 9 sierpnia Radiu Watykańskiemu ks. Federico Lombardi SJ. – Chodzi przecież o wojnę, przemoc i śmierć. Nawet jeśli dokładnie nie wiemy, ilu ludzi zginęło, to, co się dzieje, napawa bólem i bardzo martwi”. Watykański rzecznik zauważył, że Kaukaz jest jednym z tych regionów świata, w których panuje wiele napięć. Niejednokrotnie wychodzą one na światło dzienne po latach względnego spokoju. „Jest to moment napawający ogromnym niepokojem. Miejmy naprawdę nadzieję, że rozsądek, pragnienie pokoju i negocjacje wezmą górę nad użyciem siły, która nigdy nie jest dobrą drogą budowania pokoju” – dodał ks. Lombardi.