Czy Kościół ma wpływ na zmiany klimatyczne?

KAI |

publikacja 19.11.2013 20:16

Kościół katolicki ma wielką rolę do odegrania w przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym na kuli ziemskiej, i to w wymiarze zarówno globalnym, jak i jednostkowym. Mówiono o tym na międzynarodowej konferencji o zmianach klimatu nt. „Współpraca duchowieństwa na rzecz sprawiedliwości klimatycznej”, która w dniach 18-19 listopada obradowała w Warszawie.

Czy Kościół ma wpływ na zmiany klimatyczne? Henryk Przondziono /GN

Konferencja odbywała się w siedzibie Caritas Polska. Na jej rozpoczęcie przybyli m.in. metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz i nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, który odczytał specjalne przesłanie papieskie na obradującą obecnie w Warszawie światową konferencję klimatyczną.

Referat wprowadzający nt. „Zmiany klimatu – dodatkowe niebezpieczeństwo dla najsłabszych w obliczu ubóstwa, nierówności i niesprawiedliwości” wygłosił dyrektor Caritas Polska ks. dr Marian Subocz. 

Następnie odbyły się dwie sesje robocze, z których pierwsza zajmowała się takimi zagadnieniami jak nauka, teologia i solidarność międzynarodowa: zaangażowanie duchowieństwa na rzecz sprawiedliwości klimatycznej. W tej części o skutkach zmian klimatu w odniesieniu do zwykłych ludzi i całych społeczeństw mówił na przykładzie Indii dyrektor Caritas tego kraju ks. Frederick D’Souza. Stosunek Kościołów w naszym kraju do ochrony środowiska przedstawił dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej ks. Ireneusz Lukas.

W czasie drugiej sesji, poświęconej potrzebie zmian – w kierunku świata sprawiedliwości i pokoju – wypowiadali się przede wszystkim przedstawiciele organizacji pozarządowych, m.in. dr Andrzej Kassenberg, prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju i Wael Hmaidan, dyrektor Climate Action Network (CAN) – największej światowej sieci organizacji pozarządowych, koordynującej działania na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym i inni.

Wieczorem tegoż dnia odbył się tzw. Panel Wysokiego Szczebla nt. działań i decyzji politycznych niezbędnych do wywiązania się z moralnego obowiązku przeciwdziałania zmianom klimatu. Wzięli w nim udział m.in. Connie Hedegaard z Danii – komisarz Unii Europejskiej ds. działań w dziedzinie klimatu, Paul Wheelhouse – minister środowiska i zmian klimatu w lokalnym rządzie szkockim i katolicki biskup pomocniczy archidiecezji Dhaka w Bangladeszu Theotonius Gomes. W gronie tym zabrakło niestety zapowiadanego wcześniej podsekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska Janusza Zaleskiego, który na 20 minut przed panelem odwołał swe przybycie. W ostatniej chwili zastąpił go dr A. Kassenberg, który jednak przedstawił nie oficjalne stanowisko naszego kraju w omawianych sprawach, ale tylko kierowaną przez siebie instytucję.

Uczestnicy panelu poruszali takie tematy jak wpływ człowieka na zmiany klimatyczne, co robić, aby był on jak najmniej szkodliwy oraz rola przywódców politycznych i kościelnych w tym procesie.

Komisarz unijna zwróciła uwagę, że w procesie powszechnego postępu i rozwoju w różnych dziedzinach, jaki się dokonał i nadal dokonuje na całym świecie, zagubiono duchowy wymiar tych przemian i tu Kościoły i wspólnoty wyznaniowe mają wielką rolę do odegrania. Wezwała uczestników spotkania, a za ich pośrednictwem – społeczeństwa krajów członkowskich – do nieczekania na decyzje polityczne, ale do podejmowania własnych inicjatyw w tym zakresie i do naciskania w ten sposób na polityków. Jest to szczególnie ważne w obliczu zbliżającego się światowego spotkania klimatycznego w Paryżu we przyszłym roku.

O dużych osiągnięciach Szkocji w zakresie ustawodawstwa i praktycznych posunięć dotyczących klimatu mówił min. P. Wheelhouse. Zaznaczył, że już w 2009 tamtejszy parlament jednogłośnie zatwierdził cały pakiet ustaw i plan działania na rzecz ochrony środowiska i przeciwdziałania emisji tlenku węgla do atmosfery do roku 2020. Jednocześnie polityk podkreślił, że niektóre punkty udało się wypełnić już teraz, na kilka lat przed wyznaczonym terminem. Dodał, że jego rodacy mają duże poczucie świadomości ekologicznej i konieczności niezbędnych zmian.

W drugi dniu odbywały się warsztaty w grupach roboczych, na których pokazywano konkretne działania na rzecz przeciwstawienia się skutkom zmian klimatu w różnych częściach świata, np. w Afryce (Niger) i na półkuli południowej (Peru), w Polsce, podejmowane przez buddystów i episkopaty Azji.

„Pierwszy i najważniejszy wniosek, płynący z tego spotkania, to ten, że religie i Kościół muszą się jeszcze bardziej zaangażować i zorganizować na rzecz ochrony środowiska” – powiedziała KAI, podsumowując wstępnie obrady, dr Dominika Dzwonkowska, adiunkt w Instytucie Ekologii i Bioetyki Uniwersytetu Kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW). Podkreśliła kluczowe znaczenie, jakie ma tutaj duchowe podejście do zachodzących zmian i przeciwdziałania im.

W referatach i w czasie dyskusji zgłoszono też wiele ciekawych pomysłów, np. przeprowadzanie wspólnych działań przez członków różnych wyznań i religii, ekumenicznych dni modlitw w tej intencji itp.

Według dr Dzwonkowskiej bardzo ważnym wątkiem dyskusji i wystąpień było apelowanie o budowanie społeczeństwa obywatelskiego, podejmowanie różnych ekologicznych inicjatyw społecznych przez społeczności lokalne w porozumieniu z politykami.

Podkreślano też potrzebę uczenia się i uczenia innych, jak takie społeczności mogłyby zapobiegać zmianom klimatycznym oraz wzmacniania pozycji Kościoła, a zwłaszcza tych jego instytucji, które wspierają tych, którzy najbardziej tracą na tych zmianach. „Chodzi więc o Kościół motywujący teoretycznie wiernych, ale też aktywnie działający, dający żywy przykład konkretnych akcji” – powiedziała rozmówczyni KAI. Wyjaśniła, że jest to zarówno pomoc innym, jak i propagowanie działań indywidualnych, np. ograniczania spożycia i szerzenie nowych paradygmatów rozwoju.

Wśród zgłaszanych wniosków i propozycji pojawił się również projekt utworzenia aplikacji w internecie, która służyłaby wymianie tego rodzaju myśli, a także powołania stałej katolickiej grupy eksperckiej, zajmującej się sprawami zmian klimatycznych z perspektywy chrześcijańskiej.

Organizatorami konferencji były Międzynarodowa Konfederacja dla Rozwoju i Solidarności (CIDSE), skupiająca 17 organizacji katolickich działających na rzecz rozwoju, Caritas Polska i UKSW.