W najbliższą niedzielę pierwsza w tym roku kanonizacja

KAI/J

publikacja 11.10.2008 08:59

W niedzielę 12 października na Placu św. Piotra Benedykt XVI ogłosi czworo nowych świętych. Wszyscy nowi święci - trzy kobiety i jeden kapłan ze Szwajcarii, Włoch, Indii i Ekwadoru - zostali wcześniej beatyfikowani przez Jana Pawła II w latach 1986-2002.

Będzie to pierwsza kanonizacja w tym roku, a piąta od początku obecnego pontyfikatu Liczba osób wyniesionych w ten sposób na ołtarze przez obecnego papieża dojdzie do 18. Przedstawiamy krótkie życiorysy tych postaci: Maria Bernarda Bütler (Verena B.; 28 V 1848-19 V 1924), Szwajcarka, działała w Ekwadorze i Kolumbii, założycielka Zgromadzenia Franciszkanek Misjonarek od Maryi Wspomożycielki. Urodziła się w wiosce Auw w Szwajcarii jako czwarte z ośmiorga dzieci w skromnej i pobożnej rodzinie rolniczej. Na chrzcie otrzymała imię Verena. Od najmłodszych lat odznaczała się pobożnością, pracowitością i pogodnym usposobieniem. Od 14. roku życia pracowała na roli, pomagając rodzicom. Przez kilka lat próbowała wstąpić do zakonu, ale z różnych powodów nie zdołała urzeczywistnić tego zamiaru. Wreszcie, mając 19 lat trafiła do klasztoru klarysek kapucynek w Altstätten, przyjmując imię Marii Bernardy od Świętego Serca Maryi. Była później mistrzynią nowicjatu i do 1886 przełożoną klasztoru. Spotkała wówczas bp. Petera (Pedro) Schumachera – Niemca, biskupa Portoviejo w Ekwadorze, który zachęcił ją do przyjazdu do swej misyjnej diecezji, odczuwającej brak duchowieństwa i zakonnic. Władze kościelne początkowo sprzeciwiały się wyjazdowi sióstr za ocean, ostatecznie jednak udało się uzyskać zezwolenie i w czerwcu 1888 s. Maria Bernarda z sześcioma towarzyszkami udała się statkiem do Ekwadoru. Po ponad miesięcznej podróży zaczęły zakładać na miejscu nowe domy swego zgromadzenia, w których – łącząc klauzurę i ubóstwo – służyły dzieciom, chorym i wszystkim potrzebującym. Początkowo domy w Ekwadorze podlegały klasztorowi w Altstätten, ale zarówno duża odległość, jak i spory, do jakich doszło po pewnym czasie, sprawiły, że placówki w Ameryce Łacińskiej się usamodzielniły i s. Maria Bernarda założyła nowe zgromadzenie Franciszkanek Misjonarek od Maryi Wspomożycielki. Pierwszy okres jego istnienia pełen był trudności, także materialnych: bieda, niewiele sióstr, ogrom zadań, ale także nieporozumień z władzami kościelnymi. Doszły do tego w 1895 prześladowania religijne w Ekwadorze, tak iż szwajcarska zakonnica musiała ze swymi najbliższymi współpracownicami opuścić ten kraj i przenieść się do Kolumbii, gdzie znalazła nowy dom w diecezji Cartagena. Tam też ogromnie rozwinęła posługę swego zgromadzenia i tam, w Cartagenie, zmarła w opinii świętości. Dziś założona przez nią wspólnota zakonna liczy ok. 700 sióstr, pracujących przede wszystkim w parafiach, szpitalach i przytułkach, z ludnością tubylczą i uchodźcami, w Austrii, Szwajcarii, Ekwadorze, Peru, Wenezueli, na Kubie, w Boliwii i Brazylii. Błogosławioną ogłosił ją 29 października 1995 Jan Paweł II. Kajetan Errico (19 X 1791-29 X 1860) – Włoch, kapłan, założyciel Zgromadzenia Misjonarzy Najświętszych Serc i Maryi. Gorliwy propagator sakramentu pokuty i pojednania, rekolekcjonista, przyjaciół młodzieży i ubogich.

Urodził się w Secondigliano, małym miasteczku na północ od Neapolu, jako trzecie z dziesięciorga dzieci skromnego wytwórcy makaronu. Już jako 14-latek chciał zostać najpierw kapucynem, później redemptorystą, ale na przeszkodzie stał jego młody wiek. Dopiero, mając 17 lat, wstąpił do seminarium arcybiskupiego w Neapolu, ale ponieważ rodziny nie stać było na opłacenie jego utrzymania, codziennie, niezależnie od pogody i pory roku, przemierzał 8 km z domu do seminarium i z powrotem. Wyróżniał się gorliwością, dobrymi wynikami w nauce, w neapolitańskim szpitalu odwiedzał chorych, przynosząc im zawsze jakiś podarek, który kupował za skromne oszczędności. Zbierał też dzieci z ulic miasta i uczył je religii. 23 września 1815 przyjął święcenia kapłańskie. Wkrótce rozpoczęła się jego prawie 20-letnia praca nauczycielska, którą wykonywał z gorliwością, delikatnością i wrażliwością, troszcząc się zwłaszcza o wpojenie uczniom zasad chrześcijańskich. Jednocześnie pracował jako duszpasterz w jednym z kościołów neapolitańskich. W 1818 r., podczas rekolekcji w domu redemptorystów w Pagani, ukazał mu się założyciel tego zgromadzenia św. Alfons de Liguori, mówiąc mu, że Bóg chce, aby założył zgromadzenie zakonne i że ma zbudować w swej rodzinnej miejscowości kościół ku czci Matki Bożej Bolesnej. Młody kapłan z entuzjazmem zabrał się do dzieła i mimo wielu trudności udało mu się wznieść świątynię w 1833 r. Na jego prośbę zaprzyjaźniony rzeźbiarz Francesco Verzella wykonał w drewnie posąg Matki Bolesnej, która od 1835 odbiera w kościele w Secondigliano szczególną cześć. W 1833 r. ks. Errico założył męskie zgromadzenie zakonne poświęcone Najświętszym Sercom Jezusa i Maryi. Nowa wspólnota, która pierwsze uznanie papieskie uzyskała w 5 lat później a ostateczne zatwierdzenie – w 1846, zajmuje się szerzeniem czci do Najświętszych Serc, szeroko rozumianym apostolstwem, prowadzeniem misji i rekolekcji, szczególnie wśród niewierzących oraz oratoriów dla młodzieży. Założyciel a zarazem pierwszy przełożony generalny zgromadzenia, działał wytrwale na rzecz jego rozwoju, troszcząc się szczególnie o młodych członków i o młodzież powierzoną opiece jego współbraci zakonnych. Jeździł na misje ludowe, głosił rekolekcje, poświęcając się zwłaszcza sakramentowi pokuty i pojednania. Zmarł w swym miasteczku rodzinnym w opinii świętości. Jan Paweł II beatyfikował go 14 kwietnia 2002. Alfonsa od Niepokalanego Poczęcia (Anna Muttathupandathu; 19 VIII 1910-28 VII 1946), Hinduska obrz. syro-malabarskiego ze zgrom. Klarysek III Zakonu. Urodziła się w miejscowości Kudamaloor w archidiecezji Changanacherry w południowoindyjskim stanie Kerala. Jeszcze jako dziecko straciła matkę i wówczas zaopiekowała się nią ciotka, która chciała ją wydać za mąż. Młoda dziewczyna miała jednak inne plany: stanowczo pragnęła poświęcić swe życie Jezusowi na wzór św. Teresy z Lisieux. 2 sierpnia 1928 wstąpiła do klasztoru franciszkanek klarysek malabarskich w Bharananganam, przyjmując imię Alfonsa od Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Ponieważ od dziecka miała słabe zdrowie i nie bardzo nadawała się do surowych norm życia zakonnego, jej przełożone chciały odesłać ją do domu. Ona jednak trwała w swym powołaniu i obowiązkach, jakie wzięła na siebie i – mimo rozlicznych trudności i przeszkód, stawianych jej również przez jej władze zakonne – zdołała w końcu 12 sierpnia 1936 złożyć śluby wieczyste. Zdając sobie sprawę ze stanu zdrowia, uważała, że całe jej życie jest ofiarą całopalną składanym Bogu. Ofiarowała swe cierpienia Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, mawiając często: „Czuję, że Pan przeznaczył mi, abym składała ofiarę z cierpienia” i dodając z pogodnym uśmiechem: „Dzień, w którym nie cierpię, jest dla mnie stracony”. Zmarła cicho i spokojnie w wieku niespełna 36 lat, a jej grób szybko stał się celem pielgrzymek i miejscem wielu cudów i nawróceń nie tylko dla katolików syro-malabarskich i łacińskich, ale także muzułmanów i hinduistów. Jan Paweł II ogłosił ją błogosławioną 8 lutego 1986 w mieście Kottayam w Indiach w czasie swej pierwszej podróży apostolskiej do tego kraju. Narcyza od Jezusa Martillo Morán (1833-8 XII 1869), Ekwadorka, świecka. Urodziła się w miasteczku Nobol w archidiecezji Guayaquil w środkowym Ekwadorze jako szósta z dziewięciorga dzieci w rodzinie rolniczej. Chociaż już we wczesnym dzieciństwie zmarła jej matka, dziewczynka zachowała pogodę ducha, lubiła szyć i inne prace domowe, a także śpiewać i grać na gitarze. Od najmłodszych lat odznaczała się również wielką pobożnością i wcześnie zaczęła odczuwać potrzebę kierownictwa duchowego. Gdy miała 19 lat i zmarli już jej oboje rodziców, przeniosła się do wielkiego miasta, jakim był i jest Guayaquil, aby nie stanowić obciążenia dla reszty rodziny. Mieszała tam bardzo biednie w różnych miejscach, podejmując różne prace. W swych działaniach pragnęła naśladować życie swej świętej rodaczki Marii od Jezusa (1618-45). W największym mieście Ekwadoru poznała franciszkanina o. Pedro Guala, który na co dzień mieszkał w Limie. To on wkrótce został jej kierownikiem duchowym, wspierając ją nie tylko duchowo, ale także materialnie. Po pewnym czasie poprosił ją, aby przeniosła się do Limy. Tak uczyniła i od 1868 mieszkała już w stolicy Peru, gdzie odkryła w sobie nowe zajęcie dla siebie: opiekę nad biednymi i chorymi, którym m.in. przygotowywała szczepionki ziołowe. Jednocześnie nieustannie pracowała nad swoim rozwojem duchowym, m.in. przez cały system bardzo surowych, a nawet bolesnych umartwień. Nosiła np. korony cierniowe, długo klęczała na twardym i ostrym podłożu itp. Zmarła w opinii świętości w Guayaquil. Błogosławioną ogłosił ją 25 października 1992 Jan Paweł II.