Indie: Odbudowa kościołów

Beata Zajączkowska (Radio Watykańskie)/jk

publikacja 14.11.2008 07:30

Do odbudowania zniszczonych Kociołów z państwowych funduszy wezwali władze Orisy tamtejsi biskupi. Specjalny list-petycję w tej sprawie otrzymał premier Orisy, Naveen Patnaik. Odbudowa zniszczonych przez hinduistycznych fundamentalistów świątyń byłyby według biskupów gestem, który „umocni zaufanie między wspólnotami religijnymi i pomoże w zakończeniu konfliktu".

Jednocześnie biskupi wskazują, że chrześcijanie wciąż żyją w strachu i nadal są prześladowani. Pod listem podpisali się katoliccy biskupi trzech diecezji leżących na terenie stanu Orisa: abp Raphael Cheenath, bp Thomas Thiruthalil i bp Sarat Nayak. Hierarchowie wskazali, że na odbudowę czeka, co najmniej 180 zniszczonych przez fundamentalistów kościołów. Niezałatwiona pozostaje wciąż kwestia odszkodowań za zniszczone domy, czy zagrabione plony, wielu chrześcijan siłą zostało wywłaszczonych ze swych pól. Biskupi podkreślają, że prześladowania nie ustały, w chrześcijanie, którzy chcą wrócić do swych domów wciąż są upokarzani i zmuszani do wyrzeczenia się Chrystusa. Rzeczą niepokojącą jest fakt, że policja nie chce przyjmować doniesień o aktach przemocy wymierzonych w chrześcijan. W liście do premiera Patnaika biskupi jasno piszą, że za pogromem chrześcijan stoją motywy polityczne i religijne, a nie społeczne. „Niektórzy próbowali pokazać, że atakowani byli bogaci chrześcijanie. Mordowano jednak także najuboższych z ubogich, których jedyną «winą» było to, że są chrześcijanami” – piszą biskupi odnotowując znaczne nasilenie prądów nacjonalistycznych w Orisie. Biskupi proszą też lokalne władze, by siły porządkowe wysłane przez indyjski rząd do Orisy, pozostały tam, co najmniej do planowanych na 9 kwietnia 2009 r. wybory. Bp Thiruthalil, który osobiście 1o listopada przekazał list premierowi Patnaikowi, zauważa że najbardziej doświadczony w czasie antychrześcijańskiego pogromu dystrykt Kandhamal był do tej pory przykładem dobrej współpracy chrześcijan i hinduistów. „Było to miejsce tolerancji religijnej i wzajemnej współpracy. Ludzie pomagali sobie w polu i wspólnie obchodzili chrześcijańskie i hinduskie święta. Teraz – zauważa hierarcha – wszystko to trzeba na nowo odbudować.”