Niemcy: Kardynał przypomina partiom chrześcijańskim o ich obowiązkach

KAI/jk

publikacja 17.11.2008 22:37

O obowiązkach jakie spoczywają na partiach noszących w swojej nazwie przymiotnik „chrześcijański" przypomniał kard. Joachim Meisner.

„W Europie od dawne nie jest regułą, że partie odwołujące się do chrześcijańskich korzeni są wierne swojej nazwie“ - napisał arcybiskup Kolonii w artykule opublikowanym dzisiaj na łamach niemieckiego dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung“. Zdaniem niemieckiego hierarchy politycy partii chrześcijańskich muszą pamiętać o swoich obowiązkach oraz o tym, że normy postępowania nie zostały ustanowione przez nie same, lecz wynikają z prawd i norm pochodzących z chrześcijaństwa. Kard. Meisner przypomniał, że z Biblii nie da się wyprowadzić żadnego jednoznacznego programu politycznego. „Partie w naszym kraju, które stale tego próbują pozostają bez sukcesu i ma to konkretną przyczynę” – napisał hierarcha. Podkreślił, że w Biblii i chrześcijańskiej wierze zawarte są pewne bardzo ważne wskazówki dla polityki, przede wszystkim w kwestii godności człowieka i ochrony życia. Zdaniem niemieckiego purpurata chrześcijański obraz człowieka, o którym politycy chętnie mówią, rzadko jest brany pod uwagę w politycznej praktyce. Arcybiskup Kolonii przypomniał, że przed kilkoma miesiącami podczas obrad Bundestagu nad ustawą regulującą badania na komórkach macierzystych z ludzkich embrionów zwolennicy i przeciwnicy takich badań powoływali się na chrześcijański obraz człowieka. Zaznaczył, że wynika z tego, że „ten obraz człowieka dla wielu jest tylko czystą formułą bez treści“.