17-latek zginął w Tatrach

wt /24tp.pl

publikacja 13.01.2014 07:24

Ciało chłopca znaleziono pod Małym Giewontem. Spadł z dużej wysokości.

17-latek zginął w Tatrach Henryk Przondziono / GN Masyw Giewontu

W niedzielę ok. g. 18, po ponad dobie poszukiwań ratownicy TOPR znaleźli pod Małym Giewontem zwłoki 17 letniego Zakopiańczyka. Chłopak zginął podczas wędrówki czerwonym szlakiem z Dol. Strążyskiej na Giewont. Przyczyną śmierci był upadek z dużej wysokości.

W Tatrach warunki turystyczne są trudne. Nie ma wiele śniegu, jednak występują liczne oblodzenia. W górach konieczne jest stosowanie czekana i raków.  Jednak w tych warunkach często trudno znaleźć w podłożu punkt zaczepienia dla raków.

Dla ratowników bardzo pracowita była też sobota. Interweniowali m. in. w trzech poważnych wypadkach (jednym na Rysach i dwóch na Świnicy). Niestety na Rysach nie udało się uratować turysty.