SPRAWA RADIA PLUS Świecki o katolickim radiu

Jakub W. Jóźwicki

publikacja 25.08.2005 13:25

Chciałbym się odnieść do informacji o Radiu Plus podawanych w serwisie wiara.pl. Prawo głosu w sprawie radia mają chyba nie tylko biskupi z Episkopatu, ale także wierni, którzy słuchali radia będącego narzędziem ewangelizacyjnym i źródłem bieżących informacji o wydarzeniach w Kościele. Mam 23 lata. PLUSa słuchałem przez całe liceum. Ceniłem radio za dobre informacje ogólnopolskie i regionalne, codzienną mszę świętą z Archikatedry Lubelskiej, adresowaną do młodych Listę Plus Minus (rewelacyjnie prowadzenie przez Kubę Wątłego), codzienny serwis Kościół Żywy - Wydarzenia z retransmisją Radia Watykańskiego, Ewangeliarz z Ojcem Wojciechem Jędrzejewskim, żywoty świętych czytane przez Bogusława Lindę, kwandrans pasterski mojego arcybiskupa, magazyn filozoficzny prowadzony przez środowisko akademickie KUL, możliwość odśpiewania z Ojcem Świętym 'Pater Noster' tuż przed trzecią - godziną miłosierdzia Bożego, program Widzialne i Niewidzialne (Rafała Jana Porzezińskiego, potem przeniesiony do TV PULS). Radia słuchałem ja, tata, nawet babcia. Dawaliśmy na tacę, kiedy arcybiskup poprosił o wsparcie zakupu koncesji na nadawanie. Pamiętam, że jeszcze podczas ostatniej pielgrzymki Ojca Św. na krakowskich Błoniach było z nami Radio Plus Kraków. Ale programów ubywało, jakoś się to wszystko stoczyło i potem pojawiły się łagodne przeboje, które pogrzebały ostatecznie Radio Dobrze Nastawione. Chciałby w tym miejscu przytoczyć cytat z postępowania diecezji tarnowskiej (http://www.medialink.pl/?kat=6&id;=11383): "Tarnowskie Radio Plus postanowiło wycofać się od 1 lutego (2004) z ogólnopolskiej sieci rozgłośni funkcjonujących pod nazwą Plus. Rozgłośnia zmieniła także nazwę, teraz jest to RDN (Radio Dobrze Nastawione) Małopolska. Powodem tej decyzji są różnice w koncepcji programowej. Tarnowski Plus nie chce być rozgłośnią lekką, łatwą i przyjemną, a tego domagali się przedstawiciele warszawskiej centrali sieci radiowej. Podporządkowanie się linii programowej Plusa oznaczałoby redukcję wielu programów religijnych i oznaczałoby rezygnację z wyraźnej linii radia katolickiego. Obawialiśmy się także utraty lokalnego charakteru stacji – powiedział ks. Bogusław Wójcik, dyrektor tarnowskiej rozgłośni. Dziennikarze RDN Małopolska będą teraz samodzielnie przygotowywać program, dotychczas przez kilka godzin dziennie transmitowany był on z Warszawy. Radio nadaje z centrali w Tarnowie oraz ze studia lokalnego w Nowym Sączu przy współpracy korespondentów lokalnych w Bochni, Brzesku, Dębicy i Mielcu. Swoim zasięgiem radio obejmuje ok. 1,5 mln słuchaczy.

Przez pierwszych pięć lat nadawano program pod nazwą Radio Dobra Nowina. Od 1998 r. jako Radio Plus rozgłośnia diecezji tarnowskiej współpracowała z ogólnopolską siecią rozgłośni katolickich w zakresie programowym i marketingowym." Wydaje mi się, że ta pierwotna formuła radia katolickiego, lokalnego, sprawdzała się. Według badań SMG/KRC sama retransmija programu sieci Plus z lokalnymi elementami obowiązkowymi zapewnia nie więcej niż 2% słuchalności. Stacja lokalna działająca według reguł 'Radia Dobrze Nastawionego', z założenia katolicka, jest w stanie uzyskać przewagę nad innymi lokalnymi stacjami radiowymi, plasując się zaraz za znanymi rozgłośniami ogólnopolskimi. Dobre wyniki ma Gdańsk, Legnica, Gorzów (4%, 7%, 11% - SMG/KRC 2005-01, [Gdańsk]: "Prywatne radio katolickie powołane dekretem arcybiskupa". Akcent na charakter regionalny radia, duża liczba pracownikow - ksieży. [Legnica]: Widoczny lokalny i katolicki charakter radia. W sobotę i niedzielę magazyn rodzin katolickich prowadzony przez ojca franciszkanina, radio prowadzi giełdę pracy. Informacje o wydarzeniach i akcjach w Kościele.). Katolickie Radio Podlasie (którego, notabene, słucha się w Lublinie) w swoim lokalnym zasięgu ma 15% słuchalności. RDN Małopolska w Tarnowie ma 73% słuchaczy stacji lokalnych w mieście. Obydwa radia działają i chyba mają się dobrze. Może więc to, czego dokonał bp tarnowski Wiktor Skworc dałoby się zastosować w przypadku innych stacji sieci Plus. Jest to wyraz troski pasterza o to, żeby do jego wiernych mogły docierać katolickie media, a także wyraz wierności słowom Papieża Jana Pawła II wypowiedzianych do pracowników Plusa: "Niech Pan Bóg błogosławi Radiu i słuchaczom Radia. Bo Plus to znaczy coś więcej". Kiedy padały te słowa Plus faktycznie był czymś więcej niż tylko zwykłym radiem. Ze smutkiem w duszy myślę o tym, że mogę kiedyś włączyć radio w niedzielę na częstotliwości 87,9 FM (Plus Lublin) i zamiast kwardransa pasterskiego i transmisji mszy św. z Archikatedry Św. Jana w Lublinie usłyszę laickie Radio Plus ESKA. Chciałbym wraz z innymi wiernymi prosić Episkopat i Dyrekcję sieci Plusa, aby uczynili wszystko co możliwe, abyśmy mieli katolicką ogólnopolską sieć radiową, taką jak ta o której podczas pielgrzymki w 1999 roku mówił nasz Papież. Chciałbym, aby w/w potraktowali z powagą te słowa Papieża. Ze swojej strony obiecuję dawać na tacę na radio. Jakub W. Jóźwicki Parafia Św. Anny w Lubartowie, Archidiecezja Lubelska