„Benedykt XVI, podążając – jak sam powiedział – śladami swego wielkiego poprzednika Jana Pawła II, nawiedzi szczególnie miejsca tak bardzo naznaczone jego obecnością. Do Łagiewnik przybędzie przede wszystkim na modlitwę. Spotka się też z siostrami ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia oraz chorymi” – mówi ks. bp Jan Zając, rektor sanktuarium. Kierunek: miłosierdzie 27 maja na terenie sanktuarium w Łagiewnikach będzie znajdować się ok. 2 tys. osób. Papież przybędzie tu o godz. 13.00. Najpierw uda się do kaplicy klasztornej, gdzie oczekiwać będzie ok. 200 sióstr z większości domów z Polski i spoza granic kraju. Tam będzie modlił się przed obrazem Pana Jezusa Miłosiernego i odda cześć relikwiom św. Siostry Faustyny oraz prawdopodobnie pobłogosławi zgromadzone zakonnice. „Będzie to ważne wydarzenie, ponieważ w tej kaplicy św. Siostra Faustyna usłyszała orędzie o miłosierdziu Bożym oraz polecenie, żeby głosiła je światu. I Ojciec Święty w ten sposób włączy w to przyjęcie orędzia i niesienia go światu. Tak należy rozumieć jego obecność w tym miejscu, w którym przebywał, modlił się i w jakiś sposób też się uczył tego orędzia o miłosierdziu Bożym Jan Paweł II” – mówi ks. bp Jan Zając. Dla sióstr ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia obecność Benedykta XVI w tym miejscu to potwierdzenie kierunku wytyczononego przez Jana Pawła II podczas kanonizacji s. Faustyny na III tysiąclecie, którym jest MIŁOSIERDZIE. „Dla nas – mówi s. Elżbieta Siepak z łagiewnickiego klasztoru – i dla Apostołów Bożego Miłosierdzia, związanych z tym miejscem przez to, że niosą światu dar orędzia o Bożym miłosierdziu, nawiedzenie przez Papieża Łagiewnik będzie także umocnieniem w naszym powołaniu”. Z kaplicy klasztornej Ojciec Święty uda się do bazyliki, gdzie będą oczekiwać go chorzy i niepełnosprawni, osoby związane z apostolstwem miłosierdzia „Fausti-num” oraz inni goście zaangażowani w dzieło miłosierdzia. „Będzie to z kolei miejsce nauki orędzia o miłosierdziu Bożym czynem. A więc wyobraźnia miłosierdzia, którą tam w jakiś sposób zapalił Jan Paweł II. I przybycie Ojca Świętego do tego miejsca i spotkanie z tymi, którzy są w potrzebie, a więc chorymi, niepełnosprawnymi, będzie szczególnym znakiem tej pielgrzymki. Spodziewamy się, że Ojciec Święty skieruje słowo do chorych, niepełnosprawnych, i innych zgromadzonych tu osób i ich pobłogosławi” – mówi rektor sanktuarium.

Spotkanie z tymi, którzy potrzebują miłosierdzia – według s. Elż-biety Siepak – pozwoli popatrzeć na nich także jako bardzo skutecznych apostołów miłosierdzia, którzy mogą więcej dać, niż sami potrzebują. Oni dysponują – mówiąc słowami św. Siostry Faustyny – twardą monetą, czyli cierpieniem, które łączą z modlitwą. Jest to także okazja, by na tych chorych popatrzeć inaczej. Nie według ludzkiej logiki, która broni się przed cierpieniem, ale głoszonej przez s. Faustynę, która mówiła, że biedny jest dom zakonny, w którym nie ma chorej siostry”. Spełnione pragnienie Z bazyliki Benedykt XVI przejdzie na krótką modlitwę przed Najświętszym Sakramentem do Kaplicy Wieczystej Adoracji, w której trwa nieustanne błaganie „o miłosierdzie Boże dla nas i całego świata”. Obecny Papież – mówi s. E. Siepak – przybędzie do miejsca, o którym marzył Jan Paweł II. Pragnął on, aby właśnie stąd, dniem i nocą, zanoszona była modlitwa o Boże miłosierdzie dla świata. Trwa ona od 2003 roku, a Jan Paweł II swoją radość z tego powodu wyraził w krótkim przesłaniu skierowanym do pielgrzymów w Łagiewnikach i odczytanym tu nazajutrz po jego śmierci, w Święto Miłosierdzia. W spotkaniu z Ojcem Świętym w Łagiewnikach weźmie udział ok. 500 chorych i niepełnosprawnych. Organizacją i przygotowaniem do tego wydarzenia zajmuje się Caritas Polska i Caritas Archidiecezji Krakowskiej razem z dyrektorami domów pomocy społecznej. A pochodzący ze Śląska blisko osiemdziesięcioletni Karol Kula, który dobrze zna język niemiecki, chciałby zapytać Papieża o wiele rzeczy, które go nurtują. Między innymi dlaczego Pana Jezus umarł na krzyżu, a ludzie doświadczają tylu różnych cierpień. Żeby ożyło na nowo Trwają przygotowania do przyjęcia Ojca Świętego. „Przede wszystkim chodzi jednak o przygotowanie duchowe – mówi ks. bp Jan Zając. – Z takim zadaniem zwróciliśmy się do tych wszystkich, którzy zostali zaproszeni do Łagiewnik. Żeby godnie przyjąć Ojca Świętego Benedykta XVI, który idzie śladami Jana Pawła II. I wyraźnie mówi, że pragnie się pokłonić temu miejscu, a przede wszystkim złożyć hołd Janowi Pawłowi II i wejść na ten szlak, którym on szedł i który wskazuje innym. I to, co przeżywał Jan Paweł II, żeby przez posługę Benedykta XVI na nowo ożyło w sercach tych wszystkich, którzy tam będą uczestniczyć, a także za pośrednictwem radia, telewizji: bo do sanktuarium w Łagiewnikach przychodzi się po to, żeby się spotkać z miłosiernym Bogiem przez wstawiennictwo św. Siostry Faustyny”.