Korespondent "BBC" Chris Morris poinformował, że dyplomacja ukraińska będzie dążyła do wykluczenia reprezentacji Rosji z czerwcowego mundialu w Brazylii, jeśli armie Putina zaatakują na Krymie.

Chociaż istnieje możliwość wykluczenia "Sbornej" z Mistrzostw Świata w piłce nożnej, to jednak procedura jest bardzo skomplikowana. Po pierwsze jedyną organizacją polityczną, która jest partnerem do rozmów z FIFA jest ONZ i Ukraińcy musieliby działać w taki sposób, by wniosek do FIFA wpłynął właśnie z Organizacji Narodów Zjednoczonych (której nota bene Rosja jest członkiem). Po drugie taki wniosek byłby rozpatrywany przez kongres FIFA (najbliższy odbędzie się w maju). Tam za wnioskiem musi opowiedzieć się większość z 205 delegatów.