Hospicjum dla dzieci prosi o pomoc

Jan Hlebowicz

publikacja 12.03.2014 19:27

- Prosimy o pieluszki, nawilżone chusteczki, mleko, sprzęt. A przede wszystkim o modlitwę - mówi ks. Grzegorz Miloch, dyrektor Hospicjum św. Wawrzyńca.

Hospicjum dla dzieci prosi o pomoc Gdyńskie hospicjum dla dzieci Gdyńskie hospicjum dla dzieci potrzebuje wsparcia

Działający przy Hospicjum św. Wawrzyńca w Gdyni Dom Hospicyjny dla Dzieci "Bursztynowa Przystań" powstał w grudniu 2013 roku. - Skończyliśmy budowę budynku pod koniec roku, a od stycznia w finansowaniu placówki miał pomóc kontrakt z NFZ. Jednak prezydent Bronisław Komorowski zdecydował, że obowiązujące kontrakty można aneksem przedłużyć do połowy 2014 roku. W związku z tym Narodowy Fundusz Zdrowia nie ma już środków, a na rozpisanie nowych konkursów trzeba poczekać kilka miesięcy - tłumaczy ks. Miloch. 

Tymczasem hospicjum ma już pięcioro podopiecznych, którzy wymagają troskliwej i profesjonalnej opieki. To dzieci w różnym wieku: od miesięcznej dziewczynki po 17-letniego chłopaka. - W tym tygodniu przyjmiemy do naszego domu kolejnych lokatorów - dwoje niemowląt - informuje ks. Grzegorz. - W hospicjum znajduje się 15 pokoi dla 25 osób. W razie potrzeby ta liczba może zostać zwiększona do 33. Jeśli pacjentów zacznie przybywać, może być naprawdę ciężko. Oczywiście, niezależnie od sytuacji finansowej nikomu nie odmówimy pomocy - zapewnia dyrektor.

Niestety już teraz zaczyna brakować podstawowych rzeczy - pieluszek, nawilżonych chusteczek, mleka, a także sprzętu. - Potrzebujemy pulsoksymetrów, czujników bezdechu dla niemowlaków, inhalatorów, a przede wszystkich przenośnego koncentratora tlenu - wylicza ks. Miloch. - Idzie wiosna. Dzięki temu ostatniemu urządzeniu dzieci będą mogły spędzać czas w ogrodzie. To dla nich wielka sprawa - dodaje.

Ks. Grzegorz apeluje także o przekazywanie 1 proc. podatku dochodowego za rok 2013 na rzecz Stowarzyszenie Hospicjum im. św. Wawrzyńca. - Potrzebujemy wsparcia finansowego na utrzymanie obiektu. Dzięki zebranym środkom zapłacimy za prąd, wodę i gaz - mówi.

- Prosimy nie tylko o pomoc materialną, ale także o modlitwę w intencji naszych podopiecznych. Zapewniam, że bardzo jej potrzebują - podkreśla ks. Grzegorz.

- Na adres 81-109 Gdynia, ul. Dickmana 7 można dostarczyć chusteczki nawilżone, pieluszki oraz mleko. Można też wpłacać pieniądze. Szczegóły na stronie hospicjum. http://www.hospicjum.gdynia.pl/