Tatarska dola

Andrzej Grajewski

GN 13/2014 |

publikacja 27.03.2014 00:15

Rosyjska propaganda przekonuje, że historia Krymu to odwieczne rosyjskie trwanie na tej ziemi. Raczej należałoby powiedzieć, że to świadectwo cynizmu i bezwzględności przy grabieży cudzej ziemi.

Tatarzy w Bachczysaraju w oczekiwaniu na południową modlitwę. andrzej grajewski /gn Tatarzy w Bachczysaraju w oczekiwaniu na południową modlitwę.

Prezydent Putin, ogłaszając przyłączenie Krymu, mówił, że „w sercach, w świadomości ludzi” zawsze był on i pozostanie „nierozerwalną częścią Rosji”. Wszystko jest tam nasączone naszą historią i dumą, dodał. Prawda jest jednak inna. Krym nigdy nie był częścią historycznych ziem ruskich. Został zdobyty podstępem i na drodze militarnej agresji ponad 230 lat temu. Achtiar, jeden z ważnych portów tatarskiego Krymu, przemianowano wówczas na Sewastopol, czyli miasto rosyjskiej sławy.

Pierwsza aneksja Krymu

Symbolem tatarskiego Krymu jest Bachczysaraj, dawna stolica państwa chanów krymskich. Przez cztery wieki panowali tutaj jako spadkobiercy imperium Czyngis-chana. Nie zdołali go jednak utrzymać. Dzielili się na klany rządzone przez lokalnych władców. W takich okolicznościach powstał Chanat Krymski, tatarskie państwo na Krymie, od XV wieku zależne od Turcji. Rosja przyszła na Krym dopiero w czasach carycy Katarzyny II. Jego podbój następował pod hasłami przywrócenia porządku oraz ochrony jego macierzystych mieszkańców. Caryca sprytnie przy tym wykorzystała konflikty w rządzącej Krymem dynastii Girejów. Jeden z nich, Şahin Girej, był prorosyjski, drugi, Devlet Girej, proturecki, ale cieszył się poparciem większości mieszkańców Krymu. Operacją przejęcia Krymu kierował jeden z faworytów carycy, książę Grigorij Potiomkin, który odegrał także niepoślednią rolę przy rozbiorach Polski. Umiejętnie stosując dezinformację, dywersję, przekupstwo, szantaż oraz strasząc interwencją zbrojną, doprowadził do wyboru na chana Şahina Gireja. Przeciwników tej elekcji Kozacy dońscy zmasakrowali pod hasłami likwidacji wrogów narodu. Kiedy Rosjanie na Krymie całkowicie już dominowali, chana Şahina wysłali do Turcji, a caryca 8 kwietnia 1783 roku ogłosiła manifest o włączeniu Krymu w skład rosyjskiego państwa. Tatarzy (wówczas na Krymie żyło ich ok. 300 tys.) stanowili zdecydowaną większość mieszkańców półwyspu (78 proc.). Wśród chrześcijan najliczniejsi byli Ormianie i Grecy. Rosjan, poza żołnierzami służącymi w garnizonie w Kerczu, praktycznie wówczas na Krymie w ogóle nie było. Zdobyte tereny, nazwane Nową Rosją, caryca kolonizowała, czerpiąc środki z funduszy przeznaczonych na rozwój Ukrainy. Do końca XVIII wieku z kilkuset tatarskich wsi wypędzono całą ludność, a ponad 300 zrównano z ziemią.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.