Święci Pawełka

Joanna Juroszek


Gość Katowicki 25/2014 |

publikacja 19.06.2014 00:00

Bóg uzdrawia. Napisałam: "W związku z operacją mojego syna będę nieobecna przez okres taki a taki". I jakoś tak z automatu dodałam: "Proszę o modlitwę za moje dziecko". A potem pomyślałam: "Nie no, chyba przesadziłaś, to jest urząd, a nie jakiś znajomy".


Beata i Piotrek Mianowscy są małżeństwem od 20 lat. Na zdjęciu z Pawełkiem (5 lat) i Zosią (2,5 roku). Małżonkowie mają jeszcze dwie córki – 18-letnią Patrycję i 17-letnią Klaudię Joanna Juroszek /GN Beata i Piotrek Mianowscy są małżeństwem od 20 lat. Na zdjęciu z Pawełkiem (5 lat) i Zosią (2,5 roku). Małżonkowie mają jeszcze dwie córki – 18-letnią Patrycję i 17-letnią Klaudię

Usunęłam to. Zaraz potem pojawiła się myśl: „Wstydzisz się Mnie? Jak urząd, to już nie prosisz?”. Napisałam po raz kolejny, wydrukowałam, jadę. Podjechałam pod urząd pracy i myślę: „O, kurczę, chyba jednak przegięłam z tą modlitwą”. Odjechałam, ale na drugi dzień przyszłam znów z tym pismem. Złożyłam, panie tam pracujące spojrzały na mnie, ale nic nie powiedziały.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.