PAP |
publikacja 14.07.2014 07:07
Choć uczelnie wyższe odczuły skutki niżu demograficznego, prestiżowe kierunki nie narzekają na brak kandydatów - donosi "Gazeta Wyborcza".
Inauguracja roku akademickiego na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach Henryk Przondziono /Foto Gość
Lekarz i stomatolog - z tymi zawodami przyszłość wiąże rekordowo wielu tegorocznych maturzystów. Najbardziej oblegana jest stomatologia na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu - aż 52 osoby na miejsce.
Oblegane są też nietypowe filologie. O jeden indeks na filologii norweskiej na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu starało się aż 28 osób.
Politechnika Wrocławska to jedna z nielicznych uczelni, gdzie kandydatów do studiowania było więcej niż przed rokiem - złożyli 19 tys. aplikacji.
Choć uczelnie odczuwają skutki niżu demograficznego, to na najbardziej prestiżowe kierunku ilość kandydatów nie spada. Czy spadnie w związku z tym jakość kształcenia?