PAP |
publikacja 17.07.2014 07:27
Ratownicy górscy poszukują w Tatrach 45-letniej kobiety i jej 16-letniego syna. Turyści wybrali się na Rysy (2503 m n.p.m) i nie wrócili na noc do schroniska - poinformował PAP ratownik dyżurny TOPR Krzysztof Długopolski.
Krzysztof Dudzik / CC-SA 3.0
Rysy i Morskie Oko
"O godzinie 3-ciej w nocy znajomy turystów powiadomił ratowników o ich zaginięciu. Mężczyzna wędrował po Tatrach z zaginionymi, jednak zawrócił z wypraw na Rysy i wrócił do schroniska w Roztoce" - relacjonował ratownik.
Matka z synem mieli na noc przyjść do schroniska w Dolinie Roztoki, jednak tam nie dotarli.
W akcji poszukiwawczej w rejonie Rysów bierze udział siedmiu ratowników oraz załoga policyjnego śmigłowca.
Jan Drzymała
Widok na Czarny Staw i Morskie oko z podejścia czerwonym szlakiem na Rysy
Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są dobre, jednak w wyższych partiach gór, w żlebach i miejscach zacienionych leżą spore ilości zmrożonego śniegu. Wejście w taki teren grozi niebezpiecznym poślizgnięciem i upadkiem z wysokości.