publikacja 21.01.2015 11:26
Choć od pół wieku są na chorobę Hansena skuteczne leki, co roku zapada na nią 250 tysięcy osób.
mat. pras.
Choć od pół wieku są na chorobę Hansena skuteczne leki, co roku zapada na nią 250 tysięcy osób
Ponad połowa w Indiach. Ludzie wciąż tracą władze w rękach i nogach, inni wzrok, a wszyscy poczucie własnej wartości i przydatności społecznej. Dzień Chorych na Trąd (obchodzony w ostatnią niedzielę stycznia) jest okazją, żeby przypomnieć światu, że niewiele potrzeba, by ich wyleczyć i zatrzymać dalszy rozwój tej choroby zakaźnej. Od pokoleń chorym pomagają chrześcijanie naśladujący swojego Nauczyciela, który nie bał się dotknąć człowieka trędowatego. 45 lat temu ośrodek dla ludzi trędowatych w najbiedniejszej części Indii zainicjował pallotyn i lekarz ks. Adam Wiśniewski. Ośrodek istnieje do dziś i otacza opieką kilkadziesiąt tysięcy ludzi dotkniętych trądem oraz ich dzieci. Pracuje w nim lekarka dr Helena Pyz, a pomoc umożliwiającą jej pracę otrzymuje od polskich ofiarodawców za pośrednictwem Sekretariatu Misyjnego Jeevodaya. Więcej można przeczytać na www.jeevodaya.org.
Dzień Chorych na Trąd, 25 stycznia 2015; katedra warszawsko-praska (ul. Floriańska 3), godz. 12.30 Msza św., godz. 13.30 w podziemiach prezentacja historii Jeevodaya i spotkanie przy indyjskiej herbacie.