W najnowszym "GN"

publikacja 11.02.2015 13:57

W najnowszym „Gościu” ks. Jaklewicz zastanawia się czy muzułmanie i my katolicy wierzymy w tego samego Boga, abp. Hoser mówi o zapateryzacji kraju, a Łoziński pisze, że ratyfikacja konwencji przemocowej niewiele pomoże ofiarom.

W najnowszym "GN"

Czy wierzymy w tego samego Boga? [ks. Tomasz Jaklewicz]

Zarówno islam jak i chrześcijaństwo wzywają do oddawani czci jednemu Bogu. Pytanie, jakiemu Bogu? W Starym Testamencie Izraelici odkrywali Boga nie tylko jako wszechmocnego Stwórcę, ale także jako Kogoś bliskiego, do kogo można się zwracać bezpośrednio. W Koranie Bóg pozostaje Kimś odległym, wzniosłym, oddzielonym od ludzi. Takiemu Bogu człowiek musi się bezwzględnie podporządkować. Słowo „islam” oznacza posłuszeństwo, a „muslim”, czyli muzułmanin – tego, kto jest posłuszny. Jak pisze autor „obraz Boga przesądza w znacznej mierze o charakterze danej religii”. Te różnice są istotne szczególnie na wieść o islamskich terrorystach mordujących z okrzykiem „Bóg jest wielki”.

 

Europie brakuje rozsądku [rozmowa z abp. Henrykiem Hoserem]

„Myślenie, że jeśli ustanowi się prawo sprzeczne z dobrem i naturą człowieka, to zmieni się w pozytywny sposób całe społeczeństwo, jest kompletnym nieporozumieniem.” Abp. Henryk Hoser ostrzega przed niebezpieczną tendencją ustanawiania praw, które stoją w konflikcie z prawdą o człowieku. Jeżeli nie zatrzymamy tego procesu, grozi nam zapateryzacja kraju. Zapatero korzystając z aparatu władzy ustawodawczej i wykonawczej wprowadził cały szereg ustaw w Hiszpanii, które są przeciwne ludzkiej naturze. Dlatego dzisiaj ważne jest „budzenia podmiotowości społecznej, potrząsanie sumieniami i ospałymi umysłami” – podsumowuje arcybiskup.

 

Niech żyje wolność! [Mariusz Majewski]

Alkoholik i awanturnik, irlandczyk Matt Talbot, dziś jest kandydatem na ołtarze. Został cudownie uleczony z alkoholizmu i teraz jest przede wszystkim patronem walczących z nałogiem. Jego historia pokazuje, że Eucharystia i modlitwa naprawdę ratują człowieka. „Łatwiej jest przywrócić do życia umarłego, niż przestać pić, będąc alkoholikiem” – zwierzył się siostrze. Kiedy zasmakował wewnętrznej wolności i płynącej z niej radości, zdał sobie sprawę z tego, ile czasu zmarnował przez alkohol. Po nawróceniu prowadził życie pokutnika. Niedawno wydarzył się cud za wstawiennictwem sługi Bożego Matta Talbota.

 

Konwencja nie walczy z przemocą [Bogumił Łoziński]

Sejm przyjął 6 lutego ustawę ws. ratyfikacji „Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Dokument zakłada, że źródłem przemocy są stereotypowe relacje społeczne, polegające m.in. na dominacji mężczyzn nad kobietami. Aby wykluczyć przemoc, trzeba więc dążyć do „zmiany społecznych i kulturowych wzorców zachowań kobiet i mężczyzn”. M.in. dlatego środowiska konserwatywne i Kościół katolicki apelowali o odrzucenie ustawy.