Sąd: Kiszczak nie taki znowu chory

PAP |

publikacja 05.05.2015 12:30

Prawomocna jest już decyzja Sądu Apelacyjnego w Warszawie o podjęciu procesu odwoławczego b. szefa MSW Czesława Kiszczaka ws. stanu wojennego. We wtorek SA oddalił zażalenie obrony Kiszczaka na podjęcie sprawy zawieszonej w 2013 r. z powodu jego złego zdrowia.

Sąd: Kiszczak nie taki znowu chory AUTOR / CC 3.0 Czesław Kiszczak (po lewej) i przywódca NRD Erich Honecker (z prawej) w 1988 r.

2 kwietnia br. SA "odwiesił" proces odwoławczy 89-letniego Kiszczaka, skazanego w sądzie I instancji na 2 lata więzienia w zawieszeniu w sprawie wprowadzenia stanu wojennego w 1981 r. SA wydał wtedy takie postanowienie w związku z najnowszą opinią lekarzy, którzy uznali, że stan zdrowia psychicznego podsądnego "znacznie utrudnia" jego uczestnictwo w czynnościach procesowych. Proces podjęto, bo biegli nie uznali, że stan zdrowia Kiszczaka to uniemożliwia, lecz tylko utrudnia, a pod pewnymi warunkami proces jest możliwy.

O podjęcie sprawy wnosił prokurator pionu śledczego IPN Bogusław Czerwiński. Obrońca Kiszczaka mec. Grzegorz Majewski złożył zażalenie na tę decyzję, bo jego zdaniem zdrowie Kiszczaka uniemożliwia proces apelacyjny.

W 2012 r. Kiszczak został skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie na 2 lata więzienia w zawieszeniu za udział w grupie przestępczej przygotowującej stan wojenny. W 2013 r. SA zawiesił badanie apelacji z uwagi na złe zdrowie Kiszczaka.