Przyjęto rozwiązania mocno kontrowersyjne - komentował Tomasz Latos (PiS), przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia.

Przeciwnicy ustawy o in vitro argumentowali: zarodek ludzki to człowiek w najwcześniejszym stadium rozwoju. Konstytucja zapewnia mu ochronę. Uznanie zarodka jedynie za zbiór komórek jest sprzeczne z konstytucją - przekonywał Jarosław Gowin.

Jednak te argumenty nie trafiały do zwolenników przyjętego prawa. Padały pytania, co się stanie z zarodkami, które po 20 latach w zamrożeniu przestaną być już chronione?