GOSC.PL |
publikacja 27.06.2015 08:23
Ania Garcarz z podhalańskiego Waksmunda to roczna dziewczynka, która urodziła się z nowotworem wielkości główki usadowionym na bioderku. Rak okazał się być złośliwy, więc konieczna była amputacja prawej nóżki oraz stomia, czyli przeniesienie jelita grubego na lewą stronę.
Jan Głąbiński /Foto Gość
Sebastian Bibro po ponad 2 godzinach biegu z Kuźnic zawitał na nowotarski rynek
Kiedy Sebastian Bibro będzie biegiem pokonywał 643 km z Zakopanego do Gdańska, mała Ania skończy roczek. Najważniejszy prezent urodzinowy? Oczywiście - zdrowie i proteza dla prawej nóżki.
Swój bieg Sebastian rozpoczął w sobotni poranek o godz. 4 przy dolnej stacji kolejki na Kasprowym Wierchu w Kuźnicach. - Jestem przygotowany do biegu, rozmawiałem z ekspertami z Podhalańskiej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu. Przeszedłem serię ćwiczeń, masaży, a przede wszystkim ciągle trenowałem - mówił.
W miejscowościach, przez które podbiegnie, będzie przeprowadzana zbiórka pieniędzy na protezę dla Ani. Biegacz będzie ponadto rozdawał ulotki z informacją o akcji.
W czasie biegu towarzyszy mu motocykl - specjalny ambulans prowadzony przez jednego z kawalerów maltańskich. A od jutra na trasę wyruszy także samochód, gdzie będą np. przygotowane specjalne posiłki dla Sebastiana.
Pierwszy odcinek z Kuźnic na nowotarski rynek Sebastian pokonał w ponad dwie godziny. - Między Zakopanem a Nowym Targiem rozwinąłem prędkość 5 km na godzinę - śmiał się biegacz, który został przywitany na płycie rynku przez członków Fundacji im. Adama Worwy. Jest ona jednym z koordynatorów całej akcji. W organizację biegu włączyli się także sponsorzy, m.in. ufundowali specjalne dresy i koszulki na każdy dzień.
Trasa biegu będzie przebiegała, oprócz Podhala, jeszcze przez: Myślenice, Kraków, Wolbrom, Szczekociny, Koniecpol, Piotrków Trybunalski, Łódź, Zgierz, Ozorków, Łęczycę, Krośniewice, Kowal, Włocławek, Kowalewo Pomorskie, Grudziądz, Nowe, Gniew, Tczew, Pruszcz Gdański i Gdańsk. Finał akcji zaplanowano 10 lipca na molo w Brzeźnie.