Święty Benedykcie, patronie nasz

ak

publikacja 11.07.2015 23:30

Benedyktyni z Biskupowa uczcili założyciela i patrona. Nowa kaplica w domu gości.

Święty Benedykcie, patronie nasz Andrzej Kerner /Foto Gość Poświęcenie kaplicy w domu gości

Od poświęcenia kaplicy w domu gości klasztoru benedyktynów z Biskupowa rozpoczęła się uroczystość (w zakonie benedyktynów taką rangę ma to liturgiczne wspomnienie) ku czci św. Benedykta z Nursji, opata, założyciela zakonu benedyktynów, patrona Europy i ojca monastycyzmu zachodniego.

Kaplicę mieszczącą się w piwnicy domu, w którym goszczą przyjeżdżający z całej Polski do Biskupowa na rekolekcje, poświęcił biskup opolski Andrzej Czaja. W powstaniu kaplicy swój udział miało wielu darczyńców, wielu z nich chciało pozostać anonimowymi. – Spośród tych, którzy pracowali, chciałbym wymienić dwie osoby. Jeden to śp. Krystian Stasina, a drugi to Grzegorz Żakon – dziękował o. Sławomir Badyna, poprzedni przeor klasztoru w Biskupowie.

– Gości możemy przyjmować w naszej, klasztornej kaplicy do 21. Potem przychodzimy do niej sami, mamy swoje modlitwy osobiste. Więc żeby goście mogli dłużej się modlić i nawet całą noc adorować, postanowiliśmy zrobić takie miejsce – tłumaczy potrzebę drugiej kaplicy na terenie należącym do klasztoru o. Jakub Kaliński, obecny przeor wspólnoty.

– Dzień św. Benedykta to dla mnie bardzo ważny dzień. Sześć lat temu, w ten dzień, nuncjusz oznajmił mi wolę papieża Benedykta XVI, który ustanowił mnie biskupem opolskim. Myślę więc, że św. Benedykt maczał w tym palce – mówił bp Andrzej Czaja.

– Brat mojego pradziada od matki swojej otrzymał polecenie świętej zemsty na Moskalach i urzeczywistnił to w ten sposób, że wstąpił do jezuitów. Jako galicyjski prowincjał jezuitów sprowadził z Włoch relikwie św. Benedykta, które potem zaginęły, ale odnalazły się podczas remontu zakrystii jezuitów w Krakowie – opowiadał o. Ludwik Mycielski, założyciel klasztoru benedyktynów na Śląsku Opolskim, o relikwiach, które podczas Mszy św. stały na ołtarzu. To jedyne w Polsce relikwie św. Benedykta z Nursji, które posiadają watykański dokument potwierdzający ich autentyczność.

– Nie wszyscy mają być mnichami, ale wszyscy mają tak kochać Jezusa, by nikt ważniejszy od Niego w naszym życiu nie był – powiedział w kazaniu bp Andrzej Czaja.

W uroczystości wzięli udział przebywający na rekolekcjach goście klasztoru, jego przyjaciele i parafianie. Podczas Mszy św. benedyktyńską staranność i troskę o piękno liturgii wspaniałym śpiewem wyraziła schola pod kierunkiem brata Michała.

Czytaj również w papierowym wydaniu "Opolskiego Gościa" na niedzielę 19 lipca.

Więcej o wspólnocie z Biskupowa i kontakt na: benedyktyni.org.