Procesja konna w Gliwicach

KAI/sx

publikacja 13.04.2009 19:23

Tradycyjnie w Wielkanocny Poniedziałek spod kościoła pw. Ducha Świętego w gliwickiej dzielnicy Ostropa wyruszy procesja konna. „Przejażdżka" ma na celu głoszenie światu Chrystusa Zmartwychwstałego.

"Nie jest to wydarzenie folklorystyczne, ale przede wszystkim religijne" - tłumaczy ks. Robert Chudoba, który uczestniczył w procesji już ponad 2O raz. Procesja konna ma ponad 300-letnią tradycję. „Konne” oznajmianie światu, że Jezus zmartwychwstał i prośba o urodzaj zachowało się w kilku miejscach na Śląsku min. gliwickiej dzielnicy Ostropa i Pietrowicach Wielkich w powiecie raciborskim. W Ostropie procesja konna zwana jest Osterritt (niem. das Ostern - Wielkanoc, das Ritt - przejażdżka konna). Jeźdźcy ubrani są w stroje jeździeckie i czarne skórzane kurtki. Przez ramię mają przełożone wieńce z bukszpanu ozdobione kwiatami. Orszak jedzie w szyku trójkowym. W pierwszej trójce niesiony jest krzyż procesyjny, a dalsi jeźdźcy niosą insygnia wielkanocne: Paschał, figurę Chrystusa Zmartwychwstałego i krzyż ze stułą. Obecnie w procesji bierze udział około 60 jeźdźców z Ostropy i okolic. Procesja wyrusza o godzinie 13. spod kościoła pw. Ducha Świętego w Ostropie. Trasa wiedzie ze wschodu na zachodnią granicę miejscowości. Po obejściu granic jeźdźcy zjeżdżają się pod kościół. Procesja kończy się około godziny 17. nabożeństwem, a po nim jeźdźcy tradycyjnie rzucają wieńce na krzyż misyjny przed kościołem. W czasie jazdy jeźdźcy śpiewają pieśni kościelne, odmawiana jest też modlitwa błagalna o dobre zbiory.