Święty Krzysztof wyrusza na misje

jj

publikacja 26.07.2015 14:50

Zbierają na toyotę hilux dla naszych księży pracujących w Zambii. W Tychach trwa misyjne święto.

Święty Krzysztof wyrusza na misje Joanna Juroszek /Foto Gość Po Mszy odpustowej bp Marek Szkudło pobłogosławił pojazdy i uczestników ruchu drogowego

Niedziela 26 lipca to dla tyszan, zwłaszcza parafian św. Krzysztofa, nie tylko święto patrona kierowców i wszystkich uczestników ruchu drogowego. W tym roku to także wielkie święto misji.

Tego dnia ci, którzy pojawili się przy parafii św. Krzysztofa bądź uczestniczyć będą w rozpoczynającym się po 16.00 festynie misyjnym, wesprzeć mogą zakup toyoty hilux dla ks. Marka Paszka i ks. Zenona Boneckiego, na co dzień posługujących w Zambii w Afryce.

Samochód służyłby parafii Bożego Miłosierdzia w Masansie w diecezji Kabwe. Sama parafia jest większa od całej archidiecezji katowickiej. Misjonarze w liście skierowanym do uczestników festynu piszą, że teren, gdzie pracują, jest bardzo trudny. Szczególnie niebezpiecznie robi się w porze deszczowej, kiedy "buszowe drogi pełne są błota oraz ogromnych i głębokich kałuż".

Święty Krzysztof wyrusza na misje   Joanna Juroszek /Foto Gość Toyota hilux - to właśnie na taki samochód, tyle że starszy rocznik, dla naszych misjonarzy zbierali organizatorzy festynu Samochód, którym dysponują obecnie, w ciągu niecałych 2 lat przejechał już 62 tys. km. Nowy pomoże im dotrzeć do kolejnych wiernych.

Akcję kupna samochodu wesprzeć można także tutaj.

Sumie odpustowej w parafii św. Krzysztofa przewodniczył bp Marek Szkudło. Razem z nim modlili się m.in. kapłani pracujący w Tychach, ks. Grzegorz Wita, delegat biskupi ds. misji, oraz ks. Jerzy Kraśnicki, dyrektor MIVA Polska.

Po Eucharystii biskup pomocniczy archidiecezji pobłogosławił pojazdy oraz wszystkich uczestników ruchu drogowego.

W homilii bp Szkudło przypomniał, że każdy człowiek jest w drodze. Nawiązując do niedzielnych czytań, przedstawił także trzy osoby - proroka Elizeusza, Pana Jezusa i św. Pawła - które także były w drodze. Biskup Marek zachęcał wiernych do zaufania Bogu, Jego słowu oraz do konkretnych czynów miłosierdzia. - To niewiele, które posiadamy, oddane w ręce Jezusa czyni cuda - przekonywał, wyjaśniając cud rozmnożenia chleba.

Nawiązując do patrona św. Krzysztofa, którego imię znaczy "niosący Chrystusa", bp Szkudło powiedział: - Jezus Chrystus. On jest najważniejszy. Wiemy, jak ciasno robi się dzisiaj na drogach naszego życia dla Jezusa Chrystusa.

Jednocześnie zaznaczył, że to od Chrystusa pochodzą wrażliwość na innych, wyobraźnia miłosierdzia, trzeźwość i zwykła kultura na drogach.

Kolejne misyjno-odpustowe atrakcje czekają na tyszan po Mszy św. o godz. 15. W uroczystej paradzie ulicami miasta do parku miejskiego przy ul. Edukacji wyruszą rowerzyści, motocykliści, zabytkowe samochody, autobus, ambulans.

Tam, na "placu pod żyrafą", przygotowane będą atrakcje dla rodzin: kiermasze misyjne, stoiska z domowym ciastem, lody misyjne, koncerty muzyczne, wspólna zabawa, malowanie i animacje dla dzieci, konkursy rowerowe, pokazy sprawności i sprzętu straży pożarnej i policji, kurs pierwszej pomocy w wypadkach drogowych, pokaz motocykli i inne.

Będzie można doświadczyć symulacji dachowania czy zderzenia oraz poćwiczyć jazdę w wyjątkowych warunkach. Będzie także prowadzona akcja krwiodawcza.

Podczas festynu przeprowadzona będzie kwesta na środki transportu dla misjonarzy archidiecezji katowickiej: zakup samochodu dla misji Masansa w Zambii, rowerów dla katechistów oraz motocykli dla misji.

Organizatorami wydarzenia są: parafia św. Krzysztofa w Tychach, MIVA Polska, Urząd Miasta Tychy, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Katowicach, Tyski Rejon ŚDM, KW i KM policji, Państwowa Straż Pożarna, Zakon Maltański, Dzieło Misyjne Archidiecezji Katowickiej.