Dzienniki podkreślają, że wizyta zakończyła się sukcesem i umocniła, jak pisze Al Rai, więzy między chrześcijanami a muzułmanami. Dziennik Addustour zauważa jednocześnie, że Papież wezwał chrześcijan, by aktywniej włączali się w życie społeczne Bliskiego Wschodu. Choć prasa wiele miejsca poświęca pielgrzymce, to wciąż koncentruje się wyłącznie na relacjach, unikając komentarzy. Arabskie media na pierwszy plan wysuwają przesłanie Papieża do chrześcijan. „Pozostańcie wierni swym korzeniom” – te słowa cytują panarabskie Asharq al Awsat i al-Hayat oraz kuwejcki al-Anbaa. Z kolei libański dziennik L’Orient – Le Jour zauważa, że Benedykt XVI wezwał chrześcijan, by włączyli się w budowanie pokoju i pojednania w regionie, śledząc przykład Jezusa, który uczy przebaczenia i hojności. Papieską podróż kompletnie zignorowały media w Syrii. Wiele uwagi poświęcają jej za to dwie ważne stacje telewizyjne: Al-Dżazira i Al-Arabija. Przychylne komentarze znajdują się także w izraelskiej prasie, choć nie bez cienia polemiki. „Salve, Benedictus XVI” – tym tytułem witają Papieża dwa główne dzienniki Yediot Ahronot i Maariv. Pierwszy, odnosząc się do negatywnych komentarzy wokół papieskiej wizyty, publikuje wypowiedź Aviada Kleiberga, który przypomina ogromne zaangażowanie kard. Ratzingera na rzecz dialogu z judaizmem. „Jan Paweł II i on są architektami nawiązania relacji między Watykanem i Izraelem. Dzięki nim przestano też składać na Żydów odpowiedzialność za śmierć Jezusa” – pisze izraelski naukowiec. Swój tekst kończy po łacinie: „Benedictus qui venit in nomine Domini”. Z kolei prestiżowy Ha’aretz zapewnia z kolei, że mimo „rozbieżnych opinii w przeszłości, Papież Benedykt XVI jest oczekiwanym gościem” w Izraelu. Dziennik przypomina też papieskie słowa z góry Nebo o nierozerwalnych więzach łączących Kościół katolicki z narodem żydowskim, a także jego przesłanie pokoju między Żydami i Arabami.