Pakistan: Pomoc dla ofiar walk w dolinie Swat

Radio Watykańskie/jad

publikacja 22.05.2009 07:53

Caritas śpieszy z pomocą mieszkańcom doliny Swat, opuszczającym ją w związku z toczącymi się tam od zeszłego miesiąca walkami wojsk pakistańskich przeciwko talibom.

Liczbę uchodźców szacuje się na ponad milion, a niektórzy mówią nawet o dwóch milionach. Według danych ONZ tylko 15 proc. z nich znalazło schronienie w oficjalnych obozach. Najtrudniejsza jest sytuacja tych, którzy należą do mniejszości religijnych. Obok chrześcijan różnych wyznań są to m.in. sikhowie. Zdarza się, że muzułmanie w obozach dla uchodźców usuwają z nich rodziny chrześcijańskie, bo nie chcą mieszkać razem z nimi – powiedział agencji AsiaNews krajowy dyrektor pakistańskiej Caritas, bp Joseph Coutts z Faisalabadu. Caritas zabiega o dostarczenie uchodźcom artykułów pierwszej potrzeby. Do obozów w Mardanie na północnym zachodzie Pakistanu dotarło już od niej 300 materaców i 25 wentylatorów. Uchodźcy pochodzą z terenów górskich i ciężko im będzie znieść zbliżające się lato, kiedy w tej części kraju temperatury sięgają 50 stopni. Rodzinom przebywającym w dwóch rządowych ośrodkach w Sheikh Shahzad i Sheikh Yaseen, gdzie jest 20 tys. ludzi i ich liczba z dnia na dzień wzrasta, katolicka organizacja charytatywna przekazała 2 tys. namiotów. 40 rodzinom goszczonym w kościele luterańskim w mieście Nowshehra, również na północnym zachodzie Pakistanu, Caritas dostarczyła wentylatory, łóżka i pościel. Z pomocą uchodźcom śpieszą też chrześcijanie innych wyznań. 20 maja w Lahaurze odbyło się spotkanie zorganizowane przez Krajową Radę Kościołów Pakistanu. Wzięło w nim też udział pięciu księży katolickich. Sekretarz generalny rady, świecki działacz Victor Azariah z Kościoła Pakistanu grupującego anglikanów, metodystów, luteran i prezbiterianów, podkreślił konieczność zapobieżenia dalszym masakrom czy wprost wojnie domowej. Jego zdaniem konieczna jest w tym celu modlitwa i ofiarność.