W swoim wystąpieniu zatytułowanym „Być znakiem nadziei chrześcijańskiej we współczesnej Europie” wiceprzewodniczący parlamentu włoskiego zwrócił uwagę na podobieństwo miedzy Pawłem wstępującym na ateński areopag i współczesnymi chrześcijanami. Wszyscy mogą być zgorszeni idolatrią otaczającej ich rzeczywistości. „Paweł, gdy przemawia, nie dopuszcza do głosu oburzenia i potępienia; wręcz przeciwnie, w pewnym sensie wygłasza hymn pochwalny” - zwrócił uwagę prof. Buttiglione. Jego zdaniem za każdym z bożków, ideałów „stoi ludzkie pragnienie absolutu, pragnienie boskości, tego co jest wieczne oraz nieskończenie piękne i dobre. Właśnie spełnieniem tego pragnienia każdy bożek najpierw oczarowuje, a potem ostatecznie rozczarowuje” – zauważył prelegent. Jednak nawet w tym niewłaściwym kulcie ujawnia się, zdaniem profesora, godności i wielkość człowieka, który, choć czasem błędnie, jednak poszukuje boskości. I to jest szansą dla głosicieli zmartwychwstałego Chrystusa. Zdaniem Rococo Buttiglione taki sposób podejścia do ewangelizacji cechował Jana Pawła II. „To spotkanie z Chrystusem jest tym, co zmienia serce i daje siłę do wypełnienia prawa, ponieważ pozwala ujrzeć jego piękno i spójność z prawdziwą naturą człowieka” W rozumieniu tej prawdy widzi profesor źródło apostolskich sukcesów papieża – Polaka. Swoje referaty podczas sympozjum wygłosili także dr Dariusz Karłowicz, przewodniczący partii Prawica Rzeczypospolitej Marek Jurek oraz poseł PO dr Jarosław Gowin. W popołudniowej dyskusji, którą zdominowała kwestia możliwego kompromisu w sprawie in vitro i szerzej, sposobu obecności chrześcijan w polityce, uczestniczył także abp Teleshore Mpundu z Zambii. XVIII Piekarskie Sympozjum Naukowe odbyło się 30 maja 2009 r. pod hasłem „Nieść nadzieję na współczesne areopagi otaczając troską życie. W roku św. Pawła Apostoła Narodów”. Poprzedziło doroczną pielgrzymkę mężczyzn do Piekar. Jak stwierdził otwierając spotkanie arcybiskup katowicki, Damian Zimoń, głównym animatorem sukcesów tych pielgrzymek był przez lata Jan Paweł II.