Ponad 100 osób pobiegło w maratonie z Poznania na Lednicę

KAI/k

publikacja 06.06.2009 19:51

120 biegaczy wystartowało dziś w V Maratonie Lednickim z Poznania pod Bramę Trzeciego Tysiąclecia nad Polach Lednickich, gdzie trwa XIII Ogólnopolskie Spotkanie Młodych.

Uczestnicy maratonu wystartowali spod Poznańskich Krzyży, które upamiętniają zabitych przez komunistyczne władze uczestników pierwszego w Polsce antykomunistycznego protestu społecznego w 1956 roku, który pochłonął kilkadziesiąt ofiar. Przed wyruszeniem na trasę zapalili pochodnię od płonącego przy Krzyżach dużego znicza, z którą pobiegną na Pola Lednickie. Odmówili też modlitwę „Ojcze nasz” w intencji jak najszybszej beatyfikacji papieża Jana Pawła II, patrona lednickich spotkań. „Janie Pawle II, prowadź nas pod lednicką Rybę, tak umiłowaną przez Ciebie. Pobiegniemy tam z odpalonym tutaj płomieniem wolności, który niech tam rozleje się na całą Polskę” – powiedział tuż przed startem do maratończyków dyrektor biegu, Krzysztof Buszkiewicz. Wśród uczestników Maratonu Lednickiego był już drugi rok z rzędu cudzoziemiec – Karel Ligocki z Moraw. „Szczęść Boże! Jestem tu, bo kocham Polskę i Ojca Świętego. Chcę przeżyć z wami tę unikalną przygodę” – mówił przed wyruszeniem na trasę czeski maratończyk. Startujący w Maratonie Lednickim nie ścigają się ze sobą na trasie, gdyż bieg ma charakter towarzyski. „Chcemy wykorzystać ten wspólny czas na poznanie się i zbliżenie do Chrystusa. Tu nie będzie przegranych, bo wszyscy są zwycięzcami” – powiedział KAI Buszkiewicz. Biegacze mieli do pokonania prawie 45 kilometrów, czyli więcej niż w klasycznym maratonie, liczącym 42 km i 195 metrów. Na Pola Lednickie mają wbiec wspólnie około godz. 20, gdzie powitają ich dziesiątki tysięcy modlących się tam osób z Polski i kilkunastu krajów Europy. Na czuwania modlitewne nad Jeziorem Lednickim – gdzie w 966 roku Mieszko I przyjął chrzest Polski – przybywają co roku dziesiątki tysięcy uczestników, którzy pod Bramą-Rybą dokonują uroczyście aktu „wyboru Chrystusa”. Spotkaniom patronował od początku Jan Paweł II, który kierował do młodych swoje przesłania. Zwyczaj ten przejął po nim Benedykt XVI.