Wspólny list Episkopatów Polski i Niemiec?

KAI (Polska)/BP KEP/kab

publikacja 17.06.2009 16:31

Dziennik „Polska" podał wiadomość o rzekomym przygotowywaniu przez Episkopaty Polski i Niemiec wspólnego listu. Miałby on, według gazety, dotyczyć apelu do polityków m.in. nt. wypędzeń.

List biskupów ma zostać opublikowany na przełomie sierpnia i września, kiedy zaczną się obchody 70. rocznicy II wojny światowej - pisze Rafał Wiśniewski. Swoim przesłaniem i tonem będzie nawiązywał do słynnego listu biskupów polskich do niemieckich z 1965 roku, który zapoczątkował polsko-niemieckie pojednanie - dodaje dziennikarz. – Na spotkaniu grupy kontaktowej episkopatów Polski i Niemiec powstała idea słowa na dzień 1 września 2009 r. z racji 70-lecia wybuchu II wojny światowej – mówi „Polsce” bp Wiktor Skworc, przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Episkopatem Niemiec i główny autor przygotowywanego listu. – Na razie idea jest na etapie konsultacji – mówi. "Nam udało się jednak dowiedzieć - pisze gazeta - że w liście znajdą się echa niedawnych sporów politycznych dotyczących wypędzeń. I słowa skierowane do polityków, którzy wykorzystują ofiary wojny do własnych celów i grają uprzedzeniami narodowościowymi, aby pozyskać głosy wyborców". Wiśniewski dodaje, że "na wymowę planowanego od dawna listu wpływ miała niedawna kampania do Parlamentu Europejskiego. II wojna światowa, a zwłaszcza wypędzenia Niemców odegrały w niej bardzo istotną rolę". Zaczęło się od deklaracji niemieckich chadeków z CDU i CSU, którzy zażądali międzynarodowego potępienia wypędzeń i wysiedleń. Reakcje polskich polityków były natychmiastowe. PiS uznał niemiecki apel za zakłamywanie historii i skandaliczną próbę rewizji granic. Wezwał Platformę Obywatelską do wystąpienia z europejskiej frakcji EPP, w której są niemieccy chadecy. Krytycznie zareagowała też PO. – Ta deklaracja może budzić niesmak – mówił premier Tusk. "Stanowcze upomnienie polityków to nie wszystko. List będzie też zawierał apel do wiernych o modlitwę w intencji wszystkich ofiar wojny niezależnie od ich narodowości. I powtórzenie wezwania do przebaczania i pojednania mieszkańców obu krajów" - czytamy. – Wspólna deklaracja biskupów musi być ostra i stanowcza, żeby raz na zawsze ukrócić zapędy polityków do manipulowania historią – mówi Winfried Lipscher, prekursor pojednania polsko-niemieckiego. "Jednak podobnie jak w słynnym orędziu z 1965 roku i w tym dokumencie znajdzie się wyraźne przypomnienie, że to Niemcy wywołali wojnę i są odpowiedzialni za jej tragiczne skutki. Biskupi przyznają, że Niemcy mają prawo mówić o swoich ofiarach, ale muszą też pamiętać, że ich cierpienia były efektem zbrodniczego planu Hitlera" - pisze Wiśniewski. Informacje na temat listu skomentował rzecznik Episkopatu Polski ks. dr Józef Kloch.