Kogo lubią Polacy, a do kogo mają dystans?

PAP |

publikacja 19.08.2015 14:52

Spośród 32 narodów największą sympatią Polaków cieszą się Włosi, Hiszpanie, Czesi, Słowacy, Szwedzi, Węgrzy, Szwajcarzy i Holendrzy, a niechęcią Turkowie, Palestyńczycy, Rumuni, Rosjanie - wynika z sondażu CBOS.

Kogo lubią Polacy, a do kogo mają dystans? Roman Koszowski /Foto Gość ŚDM Madryt - Światowe Dni Młodzieży są dla młodych Polaków okazja do poznania rówieśników z całego świata

Stosunek Polaków do innych narodów CBOS bada od ponad 20 lat. Respondenci oceniają na 7-punktowej skali, w jakim stopniu darzą dany naród sympatią bądź też są mu niechętni. Uzyskane wyniki pracownia przedstawia w trzech kategoriach: sympatii (punkty od 1 do 3), obojętności (0) i niechęci (od -1 do -3).

Tegoroczne średnie wskazują, że pośród 32 narodowości poddanych ocenie największą sympatią Polaków cieszą się Włosi, Hiszpanie, Czesi, Słowacy, Szwedzi, Węgrzy, Anglicy, Szwajcarzy oraz Holendrzy, a nieco mniejszą Amerykanie, Francuzi, Irlandczycy, Belgowie, Austriacy, Japończycy, Grecy, Chorwaci, Niemcy, Litwini, Gruzini, Estończycy i Bułgarzy.

Mieszane uczucia towarzyszą respondentom w ocenie Ukraińców, Białorusinów, Chińczyków, Żydów i Wietnamczyków (średnie bliskie zera). Z kolei przewaga niechęci (oceny ujemne) występuje w ocenie Turków, Palestyńczyków, Rumunów, Rosjan i Romów.

W porównaniu z pomiarem z ub.r. nastawienie do 12 narodów poprawiło się, a tylko do jednego - Rosjan - uległo pogorszeniu (spadek średniej o 0,25). Największe zmiany in plus dotyczą stosunku do Niemców (+0,25), Amerykanów (+0,23), Japończyków (+0,23), Anglików (+0,22), Szwedów (+0,19) oraz Włochów (+0,19). Nieco mniejsze zmiany dotyczą nastawienia do Greków (+0,18), Chińczyków (+0,18), Litwinów (+0,17), Holendrów (+0,15), Szwajcarów (+0,14) i Hiszpanów (+0,13).

W ocenie CBOS, o pozytywnych zmianach nastawienia w ciągu ostatnich 22 lat można mówić w odniesieniu do Ukraińców, Niemców oraz Serbów. Znacząco poprawił się też stosunek Polaków do Romów, Żydów, Rumunów i Turków, przy czym do narodowości tych nadal nieco częściej deklarowana jest niechęć niż sympatia. Wzrost społecznej sympatii zauważalny jest także w odniesieniu do Litwinów, Słowaków, Białorusinów i Czechów. Minimalnie poprawiło się też postrzeganie Arabów, Belgów i Chińczyków.

Ponadto - jak podkreśla CBOS - przez wiele lat rosła sympatia do Rosjan, jednak ostatnio wyraźnie tracą oni na wizerunku "m.in. jak można sądzić ze względu na politykę Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy i pogarszające się polsko-rosyjskie relacje gospodarcze". Pracownia zaznacza, że "obecnie Rosjanie są postrzegani przez Polaków nadal lepiej niż w latach dziewięćdziesiątych".

Negatywne zmiany w deklarowanym przez Polaków stosunku do innych narodów - według CBOS - dotyczą przede wszystkim nacji najlepiej postrzeganych w latach 90. Od tego czasu znacząco pogorszył się w Polsce wizerunek Amerykanów oraz Francuzów, nieznacznie spadła też sympatia do Włochów. Nieco gorzej niż wcześniej postrzegani są przez Polaków również Grecy, przy czym do wszystkich tych nacji - mimo negatywnych zmian - wciąż zdecydowanie częściej deklarowana jest sympatia niż antypatia, a Włosi pozostają w czołówce narodów najbardziej lubianych w naszym kraju.

W opracowaniu wykorzystano dane z badań realizowanych przez CBOS w latach 1993-2015 na reprezentatywnych próbach losowych dorosłych mieszkańców Polski.