Rosjanie chcą "Złotego Pociągu"

wt /wp.pl

publikacja 29.08.2015 09:10

W kolejce ustawił się też Światowy Kongres Żydów. Organizacja już zastrzega, że mogą tam być rzeczy należące do Żydów.

Rosjanie chcą "Złotego Pociągu" Mirosław Jarosz /Foto Gość W regionie Wałbrzycha i okolic znajdują się dziesiątki kilometrów podziemnych tuneli w których może być ukryty pancerny pociąg ze skarbami

W oświadczeniu wydanym w Nowym Jorku, szef organizacji Robert Singer podkreśla, że wartościowe przedmioty, które być może zostaną znalezione na terenie Polski, mogą pochodzić z grabieży żydowskiej własności. Powinny więc wrócić do swoich prawowitych właścicieli lub ich spadkobierców - podaje IAR.

Kolejka do ewentualnych bogactw stopniowo się wydłuża. Wcześniej w rosyjskich mediach pojawiła się wypowiedź tamtejszego prawnika, wedle której załadunek legendarnego pociągu powinien wrócić do Rosji o ile został wywieziony z terenów ówczesnego ZSRR. Taka interpretacja dotyczyłaby także terenów przedwojennej Polski zajętych przez Sowietów po 17 września 1939 r. Zdaniem prawnika Michaiła Joffe prawa do zawartości pociągu należą do krajów koalicji antyhitlerowskiej. - Bez wątpienia mienie musi zostać opisane i udostępnione krajom uczestniczącym w antyhitlerowskiej koalicji. - Jeżeli mienie zostało wywiezione z terytorium byłego ZSRR, to ładunek zgodnie z prawem międzynarodowym musi zostać przekazany stronie rosyjskiej - twierdzi prawnik.