Należącą do Patriarchatu Ekumenicznego Konstantynopola uczelnię tureckie władze zamknęły w 1971 r.

Uniwersytet na Chalki był podówczas jedną z najważniejszych uczelni światowego prawosławia. Od tego czasu patriarchat nie może kształcić nowych kapłanów, co w poważnym stopniu stawia pod znakiem zapytania przyszłość Kościoła prawosławnego i chrześcijan w kraju. O otwarcie seminarium wielokrotnie nawoływała światowa opinia publiczna, a ostatnio prezydent USA Barack Obama podczas kwietniowej wizyty w Stambule. Jest to także jeden z warunków akcesyjnych postawionych Turcji przez Unię Europejską.

W wywiadzie dla dziennika „Milliyet“ Gunnay stwierdził, że znikły wszelkie polityczne przeszkody dla wydania zgody przez turecki rząd. Uczelnia nie pasowałaby wprawdzie do państwowego systemu szkolnictwa wyższego, minister zapewnił jednak, że można by znaleźć „odpowiednią formułę”.