Kościół - najlepsza marka

KAI (Dziennik)

publikacja 02.07.2009 10:33

- Ani Polska, ani Kraków, ani nawet rząd, prezydent i premier razem wzięci nie mieli szans w rankingu narodowych marek. Wszystkich w cuglach pokonał Kościół katolicki - pisze na łamach "Dziennika" Barbara Sowa.

Kościół - najlepsza marka Jacek Zawadzki/Agencja GN - Kościół od 2000 lat pracuje na swoją markę - mówi abp Sławoj Leszek Głódź (z prawej)

Choć trudno stwierdzić rynkową wartość produktu, który oferuje, to właśnie Kościół zebrał najwyższe noty w rankingu międzynarodowej firmy doradczej GoodBrand &Company. – Nic dziwnego, w końcu na swoją markę pracujemy już dwa tysiące lat – kwituje abp Sławoj Leszek Głódź.

Najsłabiej w rankingu wypadł Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Kościół katolicki zdobył dwa razy więcej punktów niż wydający dziesiątki milionów złotych na swoją promocję Kraków i trzy razy więcej niż otoczony specami od PR prezydent - czytamy.

– W naszym rankingu oceniane były m.in.: uczciwość, bycie dobrym pracodawcą, zaangażowanie w społeczności lokalne, bliskość emocjonalna i dostarczanie wartościowych produktów. To wszystko składało się na tzw. wartość społeczną marki – tłumaczy Paweł Niziński z firmy GoodBrand & Company Polska, współautor badania kapitału społecznego marek.

Okazuje się, że na 13 narodowych marek – wśród których znaleźli się Polska, prezydent, Sejm, rząd, premier, ZUS i sześć największych miast – Kościół zyskał najwięcej, bo aż 50 pkt. Zaraz za nim uplasowały się Kraków z 19 pkt, Wrocław (18,6 pkt) i Polska (16,9 pkt). – Polska przegrała z Kościołem, bo została potraktowana przez respondentów nie jako symbol, ale jako terytorium, jako miejsce, w którym żyjemy – tłumaczy zaskakujące wyniki Paweł Niziński.

Kościelni dostojnicy pomysłem umieszczenia Kościoła w czysto komercyjnym, marketingowym badaniu nie są oburzeni - pisze Sowa. – To jeden z ziemsko-ludzkich aspektów działalności naszej instytucji – mówi ksiądz Adam Boniecki, redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego”. – Ludzie Kościoła powinni być jednak świadomi, jak ogromnym kapitałem dysponują. Tego społecznego zaufania nie można zaprzepaścić – dodaje Boniecki. – Trudno stwierdzić, jaki towar kryje się pod naszą marką, ale chyba chodzi o ducha – zastanawia się abp Głódź.

Najmniejszą wartość społeczną zdaniem Polaków ma z kolei Zakład Ubezpieczeń Społecznych. ZUS zdobył... minus 39 pkt.

- Badaniu poddano ponad 300 obecnych w Polsce marek w 22 kategoriach (informatyka, branża telekomunikacyjna, marki charytatywne) - czytamy.