Engelking-Kaczmarek: konfrontacja przerwana

PAP |

publikacja 02.07.2009 13:49

- Komisja śledcza ds. nacisków zdecydowała w czwartek o przerwaniu konfrontacji b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka i b. zastępcy prokuratora generalnego Jerzego Engelkinga.

Engelking-Kaczmarek: konfrontacja przerwana Tomasz Gzell / PAP/EPA Konfrontacja b. zastępcy prokuratora generalnego Jerzego Engelkinga i b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka przed sejmową Komisją Śledczą do spraw domniemanego nacisku na służby

"Konfrontacja nie może się odbyć, bo nie podpisałem protokołu swoich kwietniowych zeznań" - podkreślił Engelking. Wcześniej mówił też, iż komisja nie spełniła innych formalnych wymogów konfrontacji wymaganych przez doktrynę prawną.

Engelking podkreślił, że jeszcze nie podpisał protokołu ze swojego przesłuchania w dniu 22 kwietnia, bo miał do niego zastrzeżenia. "Chcę do niego złożyć 19 poprawek" - dodał. "Należy odczytać fragmenty protokołu. Nie da się tego fizycznie zrobić, bo go fizycznie nie ma.(...)Protokół, aby być ważny musi być podpisany" - uzasadnił.

Marzena Wróbel (PiS) zaznaczyła, że także protokół z środowych zeznań Engelkinga nie jest przez niego podpisany, bo jeszcze nie powstała jego oficjalna wersja.

Większość ekspertów uznała, że w takiej sytuacji nie ma możliwości kontynuowania konfrontacji lub może ona być utrudniona, ponieważ nie istnieje ostateczna wersja zeznań. "Możemy więc prowadzić konfrontację, tak lub nie?" - zapytał Mieczysław Łuczak ekspertów (PSL). Zapytani zgodnie uznali, że nie.

"Przepraszam panów za tę okoliczność" - zwrócił się do świadków szef komisji Sebastian Karpiniuk (PO).