publikacja 03.07.2009 10:32
General Electric, amerykańska korporacja działająca na rynku najnowszych technologii, chce wykorzystywać ludzkie embriony do testowania skutków ubocznych leków. Ludzkie zarodki mają zająć miejsce laboratoryjnych szczurów, alarmuje „Nasz Dziennik”.
Henryk Przondziono/Agencja GN
Geron Corporation amerykańska firma biotechnologiczna zajmująca się m.in. klonowaniem zamierza dostarczać General Electric ludzkie embriony w celu wykorzystywania ich w badaniach nad ustalaniem skutków ubocznych wprowadzanych na rynek leków. General Electric twierdzi że działa "w sposób etyczny i naukowo odpowiedzialny".
Według Geron Corporation wykorzystywanie w testach embrionów ludzkich to najlepszy sposób, który "pozwoli zaoszczędzić czas i pieniądze" potrzebne dla wypuszczenia leku na rynek, informuje „Nasz Dziennik”.
- Jeśli już będziemy mieć możliwość wykorzystywania ludzkich zarodków, wówczas będziemy je mogli wykorzystywać do eksperymentów, do których wykorzystujemy obecnie szczury – zapowiada główny menedżer GE ds. technologii Konstantin Fielder, czytamy w „Naszym Dzienniku”.
Pierwsze próby z wykorzystaniem komórek macierzystych pobranych z ludzkich embrionów do eksperymentów na uszkodzonym rdzeniu kręgowym planowane są jeszcze na ten rok.