Ochrona kobiet - tak, aborcja - nie

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 03.07.2009 19:47

Za ochroną afrykańskich kobiet przed przemocą oraz wszelkimi formami dyskryminacji opowiedzieli się biskupi Kamerunu. Równocześnie zdecydowanie odrzucili próby legalizacji w tym kraju aborcji.

Ochrona kobiet - tak, aborcja - nie Jakub Szymczuk/ Agencja GN

Jednoznaczne stanowisko biskupów jest reakcją na ratyfikowanie przez kameruński rząd tak zwanego Protokołu z Maputo, czyli dodatkowego Protokołu do Afrykańskiej Karty Praw Człowieka w sprawie Praw Kobiet, przyjętego przez państwa tego kontynentu w 2005 r.

Dokument sam w sobie nie jest jednoznacznie zły. Stosuje jednak metodę „wszystko albo nic”, czyli oprócz dobrych regulacji dotyczących praw kobiet czy przemocy w rodzinie, wprowadza depenalizację aborcji, promuje sterylizację i antykoncepcję. Zapisy protokołu postulują też większą dostępność separacji i rozwodów, w określonych wypadkach mówi się też o tzw. „prawie do aborcji”. Te zasady muszą respektować wszyscy, którzy ratyfikują dokument. Apelując o nieprzestrzeganie Protokołu z Maputo, biskupi Kamerunu podkreślają, że zdecydowanie sprzeciwiają się wszelkim formom niesprawiedliwości wobec afrykańskich kobiet, jednak nie mogą się zgodzić na zabijanie niewinnych istnień.

Przeciwko tej cichej próbie legalizacji aborcji w Afryce opowiedział się także Benedykt XVI w czasie styczniowego spotkania z korpusem dyplomatycznym. „Zamachy na życie nie omijają nawet tych regionów, gdzie kultura poszanowania życia należy do tradycji, jak Afryka, gdzie próbuje się w podstępny sposób banalizować aborcję poprzez Protokół z Maputo” – zauważył Benedykt XVI. Papież podkreślił jednocześnie, że te działania mają na celu osłabienie rodziny i podważenie jej niezastąpionej roli społecznej.